Kiedyś przez dłuższy czas stosowałam olejek rycynowy na rzęsy, ale nie obserwowałam efektów, więc teraz postanowiłam kurację powtórzyć.
Od 05.05 do 06.06 postanowiłam wcierać go w rzęsy.
Jak? palcem :) kiedyś próbowałam szczoteczką po tuszu, ale zawsze go brałam za dużo, zresztą nie potrzeba wcierać olejku w całe rzęsy...
Tak więc, codziennie po zmyciu makijażu/umyciu twarzy na noc nakładałam olejek.
wyszło mi jakoś 20 dni (czasami po prostu padałam ze zmęczenia i tego nie robiłam)
Dlaczego olejek rycynowy?
Ponieważ (tak, wiem, że nie powinno się zaczynać odpowiedzi od ponieważ xd) jawi się jako specyfik o silnych właściwościach scalających i regenerujących włoski naszych rzęs. Jest to możliwe dzięki zawartości ważnego składnika jakim jest kwas tłuszczowy. To właśnie on wpływa na odbudowę struktury włosków rzęs.
A przynajmniej tak gdzieś kiedyś przeczytałam ;) i chciałam wypróbować to na sobie...
Na co liczyłam?
na porost i zagęszczenie ( to drugie zwłaszcza)
Czy osiągnęłam cel? Same zobaczcie.
Zdjęcia przed:
Zdjęcia po:
Dostrzegłyście jakąś zmianę? bo ja chyba nie ;) może ewentualnie trochę ściemniały?
za to mogę powiedzieć, że odkąd olejuje rzęsy to tak nie wypadają :) - podoba mi się to.
Mam pewien pomysł na dalszą pielęgnację rzęs - ale o tym już niedługo :)
Stosowałyście kiedyś olejek rycynowy na rzęsy? Widziałyście efekty?
Pozdrawiam
Żan
Od 05.05 do 06.06 postanowiłam wcierać go w rzęsy.
Jak? palcem :) kiedyś próbowałam szczoteczką po tuszu, ale zawsze go brałam za dużo, zresztą nie potrzeba wcierać olejku w całe rzęsy...
Tak więc, codziennie po zmyciu makijażu/umyciu twarzy na noc nakładałam olejek.
wyszło mi jakoś 20 dni (czasami po prostu padałam ze zmęczenia i tego nie robiłam)
Dlaczego olejek rycynowy?
Ponieważ (tak, wiem, że nie powinno się zaczynać odpowiedzi od ponieważ xd) jawi się jako specyfik o silnych właściwościach scalających i regenerujących włoski naszych rzęs. Jest to możliwe dzięki zawartości ważnego składnika jakim jest kwas tłuszczowy. To właśnie on wpływa na odbudowę struktury włosków rzęs.
A przynajmniej tak gdzieś kiedyś przeczytałam ;) i chciałam wypróbować to na sobie...
Na co liczyłam?
na porost i zagęszczenie ( to drugie zwłaszcza)
Czy osiągnęłam cel? Same zobaczcie.
Zdjęcia przed:
Zdjęcia po:
Dostrzegłyście jakąś zmianę? bo ja chyba nie ;) może ewentualnie trochę ściemniały?
za to mogę powiedzieć, że odkąd olejuje rzęsy to tak nie wypadają :) - podoba mi się to.
Mam pewien pomysł na dalszą pielęgnację rzęs - ale o tym już niedługo :)
Stosowałyście kiedyś olejek rycynowy na rzęsy? Widziałyście efekty?
Pozdrawiam
Żan
Hmmm nie próbowałam jeszcze olejku rycynowego. Ale ja raczej z rzęsami nie mam problemów bo mam dość długie i gęste :P Ale czytałam ze niektóre dziewczyny go sobie chwaliły.
OdpowiedzUsuńtruno ocenić po zdjęciach,ale na drugiej serii są dłuuugie i gęste tak czy siak:)
OdpowiedzUsuńna gęstości nie widzę aż takie różnicy ale na długości jest :)
OdpowiedzUsuńja widzę że trochę Ci się wydłużyły jednak:D
OdpowiedzUsuńNa rzęsy mi nie przypadł uzywalam na brwi i byłam zadowolona już po dwóch tygodniach.
OdpowiedzUsuńno ja chcę zacząc kurację olejkiem i to jakoś niedługo, zobaczymy jak to u mnie będzie :)
OdpowiedzUsuńU mnie po 3-miesięcznej kuracji efekty były mizerne, ale odżywka NeuLash - to cudo!
OdpowiedzUsuńmi pomógł na brwi ;)
OdpowiedzUsuńja chyba też nie widzę różnicy:) a olej rycynowy stosowałam, ale zawsze budziłam się z podpuchniętymi oczami, mimo że nakładałam go minimalnie:)
OdpowiedzUsuńwidac efekt.. są napewno dłuższe;)
OdpowiedzUsuńWidać efekt! Są dłuższe:) Ja stosowalam olejek ale nie robiłam zdjęc, a ogólnie byłam zadwolona gdyż rzęsy były ciemniejsze i mniej wypadały :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam, ale u Ciebie widać efekt! :)
OdpowiedzUsuńŁadną masz firankę rzęs:) Ciężko powiedzieć:)) Właśnie ja się bałam, że efektów nie będzie i z lenistwa nie stosowałam, mimo iż krąży wiele pozytywnych opinii:)
OdpowiedzUsuńChyba są troszkę dłuższe no i jest ich więcej :D Albo też wydają się gęściejsze ;)
OdpowiedzUsuń