8 września 2013

Mój hit za niecałe 3 zł

Czyli o szamponie dziś, ale w trochę innej wersji ;)
Ciekawe? Zapraszam dalej!


Mój bohater powalił mnie swoją ceną przy okazji zakupów w biedronce, niecałe 3 zł za 1 l? No żal było nie brać - więc wzięłam po pobieżnym przejrzeniu składu (bardzo pobieżnym)


W domu gdy się mu przyjrzałam okazało się, że jednak do oczyszczania się nie na dam a widziałam go właśnie w takiej wersji... A wszystko przez: polyquatermium 7
No ale nic.. przecież szkoda nie zużyć!


Warto wspomnieć że ten szampon bardzo fajnie pachnie! Tak świeżo - bardzo mi się to podoba.
Więc wypróbowałam go do włosów i w sumie nie narzekałam - domywał, nie obciążał, widocznie PQ7 mi nie straszny. Jednak mój skalp nie przepada za częstym używaniem SLeS. Co zrobić? Musiałam wykombinować dla niego inną funkcję i zrobiłam to! ;)
Służy mi on jako płyn do kąpieli
Same zobaczcie ile tworzy piany:


Dodatkowo piana nie znika, aż do końca kąpieli!
Przyjemny zapach również umila nam czas w wannie.
Dodatkowo nie wychodzę z przesuszoną skórą, ale z nawilżona też nie :p (nie ma co się oszukiwać - olejków w nim nie wiele)


Podsumowując - jestem na tak! Za 3 zł mam wielgachną butlę płynu dzięki któremu mogę się taplać w pianie niczym Afrodyta ;). Czego chcieć więcej?
Z całego serca polecam!

Pozdrawiam
Żan

16 komentarzy:

  1. Grunt, że do czegoś się przydał :D

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW, piana jak po uzyciu dobrego plynu do kapieli ;-=

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie się pieni. MAGICZNE 3 ZŁ. Szaleństwo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze, że znalazłaś dla niego inne, lepsze zastosowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że nie tylko ja szampony czasem wykorzystuję do kąpieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. nie jest złe, ale dyskwalifikuje szampon jako rypacz (oczyszczacz) ponieważ nadbudowuje się na włosach (czyli potocznie: oblepia)

      Usuń
  7. Hm, ciekawy pomysł mam kilka takich szamponów z którymi nie wiedziałam za bardzo co zrobić ale teraz podkradnę twój pomysl ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubie keidy tak latwo mozna wykorzystac cos jako cos innego < 333

    OdpowiedzUsuń
  9. Grunt to znaleźć "drugie życie" dla produktu, który nie sprawdził się w swej podstawowej roli ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam go w domu i zawsze jak wracam z Wrocławia to go używam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dobrze, że znalazłaś inne rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)