Hej!
Wiecie już co myślę o balsamach B&BW. Nie zdobyły one mojego serca swoimi zerowymi zdolnościami nawilżającymi. Jak było z mgiełką?
Zobaczcie same :).
Oto ona:
Podoba mi się grafika tego opakowania. Niby nic takiego, ale wygląda elegancko.
Spryskiwacz działa bez zarzutu. Nic się nie zacina, ładnie rozpyla (nie jest to strumień tylko delikatna mgiełka) i lekko chodzi.
A jak z zapachem?
Mocny, ale już nie przytłacza mnie tak jak balsam. Utrzymuje się jak dla mnie 3 godziny, później już go nie czuć. Uwielbiam nim psiukać szafę, potem gdy ją otwieram otacza mnie ten zapach i ubrania później też delikatnie bardzo (trzeba się zaciągnąć by poczuć) pachną ;)
Co myślę o samym zapachu? Jest piękny, słodki, ale nie cukierkowy, ma w sobie coś orzeźwiającego.
Czy przenoszę się na ulicę Paryża? Raczej nie, z tego co pamiętam Paryż śmierdział ;)).
Ale zapach ten lubię za jego elegancje i na prawdę robi romantyczny klimat!
Od producenta:
Z połączenia zapachu francuskiego tulipana, kwiatu jabłoni i różowego szampana stworzono piękny zapach przywodzący na myśl romantyczny spacer uliczkami Paryża.
Kategoria: kwiatowo - owocowa
Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, truskawka, czarna porzeczka, różowy szampan, kwiat jabłoni, frezja
nuta serca: brzoskwinia, jaśmin, francuski tulipan, lilia wodna, plumeria
nuta bazy: francuska wanilia, mleczko kokosowe, ambra, drzewo sandałowe, kremowe piżmo
Koszt: 25 zł
Wiecie już co myślę o balsamach B&BW. Nie zdobyły one mojego serca swoimi zerowymi zdolnościami nawilżającymi. Jak było z mgiełką?
Zobaczcie same :).
Oto ona:
Podoba mi się grafika tego opakowania. Niby nic takiego, ale wygląda elegancko.
Spryskiwacz działa bez zarzutu. Nic się nie zacina, ładnie rozpyla (nie jest to strumień tylko delikatna mgiełka) i lekko chodzi.
A jak z zapachem?
Mocny, ale już nie przytłacza mnie tak jak balsam. Utrzymuje się jak dla mnie 3 godziny, później już go nie czuć. Uwielbiam nim psiukać szafę, potem gdy ją otwieram otacza mnie ten zapach i ubrania później też delikatnie bardzo (trzeba się zaciągnąć by poczuć) pachną ;)
Co myślę o samym zapachu? Jest piękny, słodki, ale nie cukierkowy, ma w sobie coś orzeźwiającego.
Czy przenoszę się na ulicę Paryża? Raczej nie, z tego co pamiętam Paryż śmierdział ;)).
Ale zapach ten lubię za jego elegancje i na prawdę robi romantyczny klimat!
Od producenta:
Z połączenia zapachu francuskiego tulipana, kwiatu jabłoni i różowego szampana stworzono piękny zapach przywodzący na myśl romantyczny spacer uliczkami Paryża.
Kategoria: kwiatowo - owocowa
Nuty zapachowe:
nuta głowy: mandarynka, truskawka, czarna porzeczka, różowy szampan, kwiat jabłoni, frezja
nuta serca: brzoskwinia, jaśmin, francuski tulipan, lilia wodna, plumeria
nuta bazy: francuska wanilia, mleczko kokosowe, ambra, drzewo sandałowe, kremowe piżmo
Koszt: 25 zł
Uwielbiam mgiełki na lato :)
OdpowiedzUsuńCiekawe nuty zapachowe, pewnie i mnie spodobałby się zapach :)
OdpowiedzUsuńlubię słodkie zapachy, gdyby nie nie fakt że mam ponad 20 perfum w chałupie, chętnie bym i to cudo zapachowe przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńja mam mniej, ale dzielnie rozrastam kolekcje xd
UsuńMyślę, że to dobry pomysł na lato :)
OdpowiedzUsuńcałkiem przyjemny pomysł na lato :))
UsuńNie lubię słodkich zapachów, tylko orzeźwiające, cytrusowe, owocowe i kwiatowe, byle nie słodkie. Na lato to w ogóle najchętniej tylko zielonej herbaty bym używała lub werbeny.
OdpowiedzUsuńale on właśnie nie jest taki typowo słodki, ma w sobie coś ciekawego...
Usuńech zielona herbata... koniecznie muszę powiększyć zapachowe zbiory!
Ja ostatnio kupiłam White Citrus niestety w ciemno bo nie mam dostępu do B&BW i niestety nie trafiłam z zapachem, przeszkadza mi:/
OdpowiedzUsuńnie kojarzę w ogóle tego zapachu...
UsuńUwielbiam mgiełki do ciała choć tej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńja tak średnio, ale lubię pachnieć ;))
UsuńJa noszę tą mgiełkę w torebce, lubię jej zapach :) Zastanawiam się nad kupnem wersji zapachowej "Japaneese cherry blossom" :)
OdpowiedzUsuńładny jest ten zapach co chcesz kupić :)
UsuńW ciągu roku nie przepadam z mgiełkami ale latem je uwielbiam ;) Jeszcze w takiej buteleczce to już całkiem ;)
OdpowiedzUsuńprawda, że urocza? :)
UsuńTo zabrzmi dziwnie, ale nie rozumiem idei mgiełek :D przecież tego prawie nie czuć, ulatnia się błyskawicznie. Jako odświeżacz powietrza - tak, zdecydowanie... ale w zastępstwie zapachu ciężko. Tak samo wody kolońskie. W sumie na plażę - jak znalazł, jeśli taka mgiełka alkoholu nie ma. Ale nie widziałabym ich i tak u siebie xd
OdpowiedzUsuńpowiem ci, że ja też tak średnio, ale jak mam to używam bo zapach ładny :D
UsuńMgiełki są na lato najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńJa mam jakąś mgiełkę tej firmy ale o zapachu wanilii. Bardzo długotrwały i przyjemny aromat :)
OdpowiedzUsuńczyżby czyżby warm vanilla sugar?
Usuńmam wielką chcę na mgiełki tej marki, są bardzo popularne. ale mam za dużo zapachów obecnie.
OdpowiedzUsuńA ja lubię słodkie zapachy i chętnie bym tę mgiełkę sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńMam tę mgiełkę, ale jakoś nie mogę się przekonać do zapachu ;)
OdpowiedzUsuńNie używam mgiełek, tak bardzo mnie irytują.. Wolę perfumkę, wodę toaletową. :)
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona mgiełka z B&BW <3
OdpowiedzUsuńByłaś w Paryżu ;>? Ale suuuper <3! sama bym chciała sprawdzić jak pachnie albo jak śmierdzi xD
OdpowiedzUsuńMarzy mi się jakaś ich mgiełka, niestety jeszcze nie miałam okazji spróbować:)
OdpowiedzUsuńMam tę mgiełkę, noszę w torebce dla odświeżenia. Zapach mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKurcze ale zazdroszczę Ci tej mgiełki :( Uwielbiam wszystkie słodkie zapachy od B&BW !!! <3 :)
OdpowiedzUsuńgdzie można ją kupić:>?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc zapach mnie nie powalił, a mój atomizer działa bardzo topornie
OdpowiedzUsuńJa tą mgiełkę oddałam siostrze, ale ta druga wersja zapachowa mnie urzekła <3
OdpowiedzUsuń