1 września 2014

Międzynarodowy Dzień Blogera spędzony z blogerkami ;)

Hej Wszystkim! :)
Dziś będzie relacja z wspaniale spędzonej soboty. Bo jak Międzynarodowy Dzień Blogera, to wypadałoby to uczcić w odpowiednim towarzystwie, prawda? ;) Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego! Każda z dziewczyn, która była na spotkaniu jest niesamowita, z nimi to mogłam tylko gadać i gadać i gadać... Dopiero pod koniec złapała mnie lekka zamuła (przegrzanie materiału xd), ale w drodze powrotnej z Darią znowu rozmawiałam, rozmawiałam... Hah, aż dziw, że w niedzielę nie straciłam głosu.


Ale może zacznę od początku! Najpierw było czekanie, na Darię, bo to z nią dotarłam do Chełma (w tą stronę tez gadałyśmy, gadałyśmy... aż się głodna zrobiłam bo zabłądziłyśmy z tematami na jedzenie).
Później była krótka wizyta w Biedronce (no bo przecież nowa gazetka urodowa), niestety szminek już nie było (została tylko czerwień). Więc z Biedronki przetransportowałyśmy się na miejsce spotkania, czyli do restauracji Lotos.
O 12 zaczęła się impreza! Zasiadłyśmy do stołów gdzie już czekały na nas upominki :).

Ach.. działo sie, działo... Na początku by dobrze się wszystko zaczęło przystąpiłyśmy do zbiórki pieniężnej dla Artura Powały, który musi się zmagać z okropną chorobą...
https://www.facebook.com/pages/Pomoc-dla-Artura-Powa%C5%82y-z-Gniezna/702819319740304Udało nam się zebrać 470 zł, a więc na jedną, pełną, miesięczną kurację, to wspaniały wynik.


Oprócz pomocy dla Artura, zebrałyśmy korki dla Gabrysia, a niektóre dziewczyny przyniosły karmę dla psiaków ze schroniska w Chełmie.


Po zbiórce przyszła pora na obiadek (pyszne były moje naleśniki!) i prezenty. I gadanie.. Jej, ale trajkotka ze mnie! Ale uśmiechy na zdjęciach mówią same za siebie jak dobrze się bawiłyśmy.


A była potem niespodzianka! Okazało się, że nie tylko my świętujemy nasze święto. Firma Soraya obchodzi swoje 30-lecie :). Z tej okazji był tort ufundowany przez tortyonline.pl (pyszny był! chciałam dokładkę, ale nie odważyłam się zapytać xd) i szampan, który stawiała Biedronka.


Wypiłyśmy za zdrowie nasze i Sorayi oczywiście ;).

Gdy już się nagadałyśmy (na jakiś czas ;)) odwiedziła nas przedstawicielka firmy TianDe z Chełma, która pokazała nam parę nowości i wykonała fajny zabieg pielęgnacyjny dla dłoni.
(musiałyśmy się z mieścić w malutkiej łazieneczce)


Apotem to już były wymianki, zdjęcia, kosmetyki, gadanie... Taak.. W niedzielę już mało się odzywałam bo się nagadałam w sobotę za wszystkie czasy ;).

Ach! I na koniec zostałam bardzo miło wyróżniona... Ale o tym to już w kolejnym poście :).

Dziękuję Ci Kasiu za cudowną organizację, włożyłaś w to masę czasu i serca. Wspaniale było móc znów zobaczyć Twój uśmiech na żywo. :*





35 komentarzy:

  1. Ale piękny tort :P Super, że zebrałyście tyle pieniążków dla Artura! każda złotówka się przyda w takiej sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, miesiąc kuracji to juz na prawdę coś :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. wspaniała organizatorka, wspaniałe uczestniczki, nie mogło być inaczej :)

      Usuń
  3. Spotkanie było na prawdę super! a ta firma z Chełma to Spotted a nie Tiande? :P
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, ja nie wiem jak to jest dokładnie, wzorowałam się na relacji Kasi..

      Usuń
    2. Ja natomiast wzorowałam się wskazówką od Marty....i łańcuszek nam się zrobił...haha

      Usuń
  4. Fantastyczne spotkanie. W Chelmie bylamna weselu. Mam stamtad kolezanke. Swietnie spedzony weekend. Soraye pamietam z dziecinstwa. Ale o tym kiedys Wam opowiem. Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałą akcja z tą zbiórką pieniędzy :) Tort wygląda rewelacyjnie, ale Wy jeszcze lepiej :))) Mam nadzieję, że uda nam się kiedyś poznać na jakimś spotkaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o super będziecie mieli wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Woooow! Widzę, że świetnie to wszystko Kasia zorganizowała :) Nie ma co się dziwić, doświadczona z niej blogerka. Wszystkie wyglądacie kwitnąco!:D I wcale nie widać po Tobie zmęczenia! ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie że udało się wam spotkać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj widać że było wesoło! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne spotkanie, a ile uśmiechów ! zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję tak mile spędzonego dnia blogera :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale Wam zazdroszczę ! :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale z was cudowne blogerki :* Gest i zebrane pieniążki super :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Super zdjęcia i piękne uśmiechy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Symapatyczna załoga :) piękne uśmiechy i dobre serduszka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja w zeszłym roku podobnie spędziłam dzień blogera ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. moze kiedys zawiotam na jakimkolwiek spotkaniu blogerek w Pl :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Spotkanie było fantastyczne, cieszę się ze mogłam Cię poznać osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na pewno było super! I jaki wspaniały tort :)

    OdpowiedzUsuń
  20. oo ale fajnie, ze mogłyście razem spędzić czas

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetna relacja. I na spotkaniu musialo być super.

    OdpowiedzUsuń
  22. chciałabym być tam z Wami ...:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurczę nie wiedziałam, że w moje urodziny jest Dzień Blogera, ale teraz to już zapamiętam :D

    OdpowiedzUsuń
  24. jaki piękny tort miałyście

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)