7 sierpnia 2016

Włosy pachnące...

cytrynową kostką do kibelka! A fuj - czyli o odżywce marki Petal fresh - aloe&citrus dziś będzie. 
Powiem Wam szczerze, że takiego szoku to już dawno nie przeżyłam po powrocie z zakupów ;). Jako że nigdy przenigdy nie otwieram kosmetyków w drogerii, a czytając recenzje tych kosmetyków skupiałam się na działaniu, a nie na zapachach, to miałam mocne zdziwienie przy pierwszym używaniu odżywki. Co najgorsze, zapach cytrynowej kostki do kibelka jest bardzo mocny i czuję go na włosach dopóki nie wyschną i kiedy tylko zostaną zmoczone... (w górach przez to ten zapach mnie prześladował...)

 
Oprócz beznadziejnego zapachu nie mam nic więcej jednak tej odżywce do zarzucenia. Fajna butelka z zielonego plastiku + ładna etykieta = udane opakowanie. Polska nalepka wprawdzie szybko zniknęła ale niepotrzebna mi ona do szczęścia. Sama konsystencja produktu też jest na plus - nie za gęsta (przez co bez problemu można ją wydostać z opakowanie) i nie rzadka (dzięki czemu nie ucieka z dłoni). Łatwo rozsmarowuje się ją na włosach dając natychmiastowe uczucie śliskości, które utrzymuje się do wyschnięcia włosów.
Mało tego: włosy pięknie się rozczesują, są gładkie i lśniące. Mimo nakładania odżywki od nasady nie ma mowy o obciążeniu/przyklapie. Mogłabym je non stop dotykać - działanie jest po prostu super!


Wydajność oceniam na dobrą - 355 ml starczy mi na ok 3 miesiące, a biorąc pod uwagę, że to na razie moja jedyna odżywka, uważam, że to dobry wynik :).

Skład:
Aqua, Glycerin, Isopropylpalmitate, Caprylic/Capric Tri-glyceride, Behenyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Cetylalcohol, Stearyl Alcohol, Hydroxypropylmethyl Cellulose, Amodimethicone, OleaEuropaea Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate ( Vitamin A),
Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Citrus Aurantifolia Extract, *Citrus Medica Limonum (Lemon) Fruit Extract, *Citrus Grandis (Grapefruit) Leaf Extract, Citrus Nobilis Fruit Extract, Euphrasia Officinalis Extract, Orbignya Oleifera Oil, Tussilago Farfara Extract, Achillea Millefolium (Yarrow), Equisetum Arvense (Horsetail), Rosmarinus Officinalis Extract, Althaea Officinalis Extract, Chamomilla Recutita (Chamomile) Flower Extract, Melissa Officinalis Extract, Thymus Vulgaris Extract, Dehydroacetic Acid, Benzylalcohol, Parfum (Fragrance) (16.06.2015.)


Kupiłam ją za 17 zł w Tesco. Mimo dobrego działania nigdy do tej wersji jednak nie powrócę ;) Ten zapach jest mocno odpychający. Za to na pewno skuszę się na inne wersje!

Jestem ciekawa czy miałyście z nią do czynienia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)