18 listopada 2013

APIS - żurawinowa witalnosc

Gdy przedstawiałam Wam swoją pielęgnację twarzy, wspominałam, że moja skóra nie przepada za pilingami mechanicznymi, a więc często sięgałam po sodę by pozbyć się trochę starego naskórka. A teraz się to zmieniło. Sodę wyeliminował ten oto cudaczek - enzymatyczny piling do twarzy z żurawiną od APISu


Zgrabna tubka z ładną, prostą grafiką zawiera 100 ml pilingu.


Obietnice producenta/sposób użycia/skład:



Konsystencja bardzo przyjemna, delikatna, takie połączenie kremu z żelem jak dla mnie ;) Nie trzeba wiele by wysmarować nim całą twarz, dzięki czemu jest bardzo wydajny.



A teraz najważniejsze! Czy działa? Otóż tak!
Nie jest może to tak spektakularny efekt jak przy sodzie, jednak cera jest dobrze oczyszczona i wygładzona. Znikają suche skórki i nie pojawia się żadne podrażnienie - super sprawa! Przyjemny zapach kosmetyku sprawia, że z przyjemnością sięgam po niego przynajmniej raz w tygodniu.
Dodatkowo zawsze stosuję ten piling przed maseczką i muszę przyznać że potęguje jej działanie.
Jak dla mnie cud malina a może powinnam powiedzieć żurawina? ;)



Miałyście? Jesteście tak samo zadowolone jak ja? A może dopiero chcecie go kupić?

Pozdrawiam
Żan

21 komentarzy:

  1. Mam balsam do ciała z tej serii i strasznie nie podchodzi mi zapach... Męczę go i męczę a końca nie widać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam go ;). Ale zastanawiałam się nad zamówieniem tego peelingu w Aptece Dbam O Zdrowie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo! w dzisiejszej notce o pielęgnacji twarzy zapomniałam napisać, że jestem w trakcie poszukiwania peelingu enzymatycznego, chyba sięgnę po apisa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm...
    W życiu o te firmie nie słyszałam. Albo moja pamięć nazwę szybko wymazała ;DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak na marginesie: przesyłka dotrze koło piątku :)

      Usuń
  5. Nie miałam go. Moja cera jest naczynkowa więc jestem zmuszona do używania peelingów enzymatycznych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny produkt..marka dla mnie nie znana niestety :/

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię kosmetyki z żurawiną, chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedyś mocno myślałam o produktach tej marki ale jakoś mi potem przeszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. niestety nie miałam nic tej marki, kiedyś muszę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie. Gdzie można dorwać ich kosmetyki?

    OdpowiedzUsuń
  11. skusiłaś mnie coś takiego by się przydało :D czekam na wypłatę^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze, że jest tani inaczej miałabym wyrzuty sumienia :)

      Usuń
  12. Zastanawiam się nad zamówieniem tego peelingu, widzę, że warto:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam o nim, ale chyba się skuszę, całkiem ciekawy :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy ale jeszcze ich nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja twarz nie lubi peelingów. :-(

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam - ale lubię peelingi wiec chętnie sie poznam :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)