No i kolejny miesiąc minął... Ależ ten czas szybko leci!
A ja jak zawsze zabiegana ;)
Ten miesiąc również obfitował we wrażenia. Skończyłam praktyki i przywitałam wakacje, wreszcie!
Miałam masę domowych obowiązków takich jak: plewienie działki, koszenie trawy, zbieranie owoców, warzyw i robienie z nich przetworów, sprzątanie, zmywanie... no trochę tego było :)
Ale nie było tak że nic nie odpoczęłam! przeczytałam trochę książek, obejrzałam parę filmów, relaks też był, a co!
A dodatkowo pojawił się mały domownik! Już wam go pokazywałam, ale jest śliczny, więc macie go więcej ;)
Jeśli chodzi o bloga, to nawet ładnie mi wyszedł ten miesiąc :)
- napisałam parę recenzji: mleczna maska do włosów BingoSpa, BDFM, zapach Pure O2 z Avonu, domowe maseczki na twarz , głęboko oczyszczająca maseczka do twarzy i jedną wymyślną: winny MAX
- była i recenzja książki
- pokazałam swoje fryzurki na przestrzeni lat
- zahennowałam się i przedstawiłam kolejny post o płukankach do włosów
- opisałam swoją ulubioną metodę pielęgnacyjną i mieszankę o wspaniałym zapachu
- pojawiły się też perełki ubraniowe i post o aloesie
- poopowiadałam Wam też o bańce chińskiej
A jeśli chodzi o statystyki:
- napisałam 23 posty
- odwiedzono mnie 5 306 razy
- pozostawiono 502 komentarze
- najpopularniejszy post w tym miesiącu dotyczył mieszanki zapachowej :)
Włosy urosły coś chyba... nie mierzyłam ;) wolę się nie denerwować.
A prezentowały się głównie tak:
;) żeby nie przeszkadzać
A tu w wersji odświętnej, nie spiętej:
A jak Wam minął ten miesiąc?
Pozdrawiam
Żan
A ja jak zawsze zabiegana ;)
Ten miesiąc również obfitował we wrażenia. Skończyłam praktyki i przywitałam wakacje, wreszcie!
Miałam masę domowych obowiązków takich jak: plewienie działki, koszenie trawy, zbieranie owoców, warzyw i robienie z nich przetworów, sprzątanie, zmywanie... no trochę tego było :)
Ale nie było tak że nic nie odpoczęłam! przeczytałam trochę książek, obejrzałam parę filmów, relaks też był, a co!
A dodatkowo pojawił się mały domownik! Już wam go pokazywałam, ale jest śliczny, więc macie go więcej ;)
Jeśli chodzi o bloga, to nawet ładnie mi wyszedł ten miesiąc :)
- napisałam parę recenzji: mleczna maska do włosów BingoSpa, BDFM, zapach Pure O2 z Avonu, domowe maseczki na twarz , głęboko oczyszczająca maseczka do twarzy i jedną wymyślną: winny MAX
- była i recenzja książki
- pokazałam swoje fryzurki na przestrzeni lat
- zahennowałam się i przedstawiłam kolejny post o płukankach do włosów
- opisałam swoją ulubioną metodę pielęgnacyjną i mieszankę o wspaniałym zapachu
- pojawiły się też perełki ubraniowe i post o aloesie
- poopowiadałam Wam też o bańce chińskiej
A jeśli chodzi o statystyki:
- napisałam 23 posty
- odwiedzono mnie 5 306 razy
- pozostawiono 502 komentarze
- najpopularniejszy post w tym miesiącu dotyczył mieszanki zapachowej :)
Włosy urosły coś chyba... nie mierzyłam ;) wolę się nie denerwować.
A prezentowały się głównie tak:
;) żeby nie przeszkadzać
A tu w wersji odświętnej, nie spiętej:
A jak Wam minął ten miesiąc?
Pozdrawiam
Żan
Faktycznie miesiąc pełen wrażeń, maluch przeuroczy :) A Twoje włosy są cudowne :)
OdpowiedzUsuńZalatany miesiąc :) Dzidzia jest śliczna <3 I włoski rozpuszczone, na prawdę ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńsłodki Dzieciaczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoją nieprzeciętną aktywność :)
Usuńale słodki maluch :D
OdpowiedzUsuńAle słodziaczek :)
OdpowiedzUsuńmi lipiec minął zdecydowanie za szybko :) Też byłam zabiegana, a to ktoś przyjechał do mnie, a to ja pojechałam do kogoś i ani się obejrzałam a tu już sierpień :)
OdpowiedzUsuńśliczne włosy, i ten maluszek :D
OdpowiedzUsuńAle masz piękne loczki :)
OdpowiedzUsuńfajny bobasek
OdpowiedzUsuńKochany maluszek :)
OdpowiedzUsuńale słodki dzieciak!
OdpowiedzUsuńMaluch jest przesłodki :)
OdpowiedzUsuńCudowny maluch:)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne bobo! <3
OdpowiedzUsuńW wersji nie spiętej wyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńTo intensywny miesiąc za Tobą :)
OdpowiedzUsuńpiękny ten nowy domownik ;)
OdpowiedzUsuńu mnie ten miesiac dobrze nie wypadł raczej stNDARDOWO PONIEWAZ miałam laptopoa w naprawie przez wiele tygodni :/
OdpowiedzUsuńJa mój miesiąc dopiero zaczynam, oby był tak samo intensywny jak i Twój!
OdpowiedzUsuńAle słodki bobasek, i śliczne te Twoje włoski :)
OdpowiedzUsuńmiesiac mina w pracy czyli szybko
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy :D
OdpowiedzUsuńnowy domownik śliczny, uwielbiam dzieci :D
zapraszam na http://wizazowy-zakatek.blogspot.com
Post o płukankach był świetny!
OdpowiedzUsuńJaki śliczny Dzieciaczek! :))
OdpowiedzUsuńU mnie lipiec bez szału :P
a maluch to kogo?:D
OdpowiedzUsuńsiostry ;p
Usuńale Ci sie pieknie wlosy kreca ;) zazdroszcze tego skretu ;)
OdpowiedzUsuńslodki bobo :)
OdpowiedzUsuńsłodziak :-)
OdpowiedzUsuńu mnie miesiąc ten minął fantastycznie :)) obijałam się do granic możliwości! :-)
śliczny malec :)
OdpowiedzUsuń23 posty to bardzo dużo :)
lipiec minal zdecydowanie za szybko :( a juz polowa sierpnia...
OdpowiedzUsuńmalec jest przeslodki :)
Słodziak <3
OdpowiedzUsuńwlosow Ci zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuń