Jestem uzależniona od maseczek na twarz, uwielbiam je, relaksuje mnie to szalenie :) I obojętne jest dla mnie czy to sa maseczki naturalne (o takie np) czy kupne. Uwielbiam glinki, jednak ostatnio nie mogłam sobie na nie pozwolić więc zadowoliłam się nią:
Kupiłam za 5 zł, ale można znaleźć taniej :)
Skład:
Obietnice producenta:
Na twarzy mej:
Moja opinia:
Zacznę jak zawsze od zapachu, który nie zachwycił... Jak dla mnie ta maseczka pachnie jakimś środkiem do mycia kibelka, nie umila to wcale czasu spędzonego z nią na twarzy.
Ale za to działa! Skóra jest po niej gładka, wypryski się zmniejszyły, poczułam prawdziwe głębokie oczyszczenie. Skóra wyglądała promiennie i się nie świeciła.
Opakowanie starczyło mi na dwa razy i mam zamiar sięgnąć po inne maseczki tej firmy, koniecznie!
Spotkałyście się z nimi?
Pozdrawiam
Żan
Kupiłam za 5 zł, ale można znaleźć taniej :)
Skład:
Obietnice producenta:
Na twarzy mej:
Moja opinia:
Zacznę jak zawsze od zapachu, który nie zachwycił... Jak dla mnie ta maseczka pachnie jakimś środkiem do mycia kibelka, nie umila to wcale czasu spędzonego z nią na twarzy.
Ale za to działa! Skóra jest po niej gładka, wypryski się zmniejszyły, poczułam prawdziwe głębokie oczyszczenie. Skóra wyglądała promiennie i się nie świeciła.
Opakowanie starczyło mi na dwa razy i mam zamiar sięgnąć po inne maseczki tej firmy, koniecznie!
Spotkałyście się z nimi?
Pozdrawiam
Żan