Hej Kochani! Wcięło mnie na dłużej niż przewidywałam. Ale wiecie, wiele zmian zaszło w moim życiu ;) Kto mnie śledzi na instagramie ten wie, że wzięłam ślub. Trochę czasu zajęły mi przygotowania a potem ogarnianie się już po wszystkim. Do tego przeprowadzka do nowego domu i praca i jakoś tak czas mi zleciał nie wiadomo kiedy. Wracam jednak do Was z nowymi siłami! I na początek ciekawy produkt o którym po prostu warto opowiedzieć - bananowy krem do twarzy od Avebio.
Tonizowanie i odświeżanie
Jakiś czas temu w nowościach pokazywałam Wam nowe mydełka od Sylveco. Dzisiejsi bohaterowie są już zużyci, więc mam o nich parę słów do powiedzenia. Muszę o nich coś napisać bo zdarzyłam zakupić i zacząć używać już następne dwie kostki ;) Ostatnimi czasy bardzo wolno piszę, mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Ale wiecie - ślub na głowie ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)