Muszę Wam ją pokazać! No muszę! Już dawno nic nie robiło tak dobrze moim włosom jak ona - odżywka odbudowująca z Zielonego Laboratorium:
Niepozorny słoik skrywa w sobie 250 ml prawdziwego cuda. Od otwarcia zaskakuje pozytywnie - zwłaszcza fanki miętowego zapachu ;) Miętowo - eukaliptusowy, mocny zapach zdecydowanie przypadł mi do gustu, do tego zostaje na włosach! Chociaż zdecydowanie w delikatniejszej odsłonie. Czuję od siebie tą świeżość i dobrze mi z tym!
Przejdźmy jednak dalej - konsystencja. Idealna, chociaż bardziej na maskę niż odżywkę, gęsta, ale bez przesady, świetnie się ją rozprowadza, do tego nie trzeba jej wiele by pokryć całe włosy. Dzięki temu produkt zyskuje na wydajności, używam jej 2-3 razy w tygodniu od momentu kupna, czyli prawie dwa miesiące i mam jeszcze 1/4 opakowania. A musicie pamiętać, że moje włosy są długie. Jestem pod wrażeniem, bo włosowe produkty idą u mnie bardzo szybko!
Podkreśla naturalne piękno włosów. Wygładza,
ułatwia rozczesywanie i układanie. Kationowa formuła odżywki sprawia, że
składniki aktywne od razu wnikają w strukturę włosa.
- Sok z jabłek – ma właściwości nawilżające i odświeżające. Jest bogaty w polifenole i kwasy owocowe.
- Ekstrakt z mięty - przeciwdziała swędzeniu skóry głowy, przedłuża świeżość włosów.
- Ekstrakt ze skrzypu – wzmacnia włosy, zapobiega ich wypadaniu.
- Ekstrakt ze słodu - zawiera witaminy z grupy B, H, E, PP i kwas foliowy. Zapobiega swędzeniu skóry, łagodzi podrażnienia.
- Olejek szałwiowy - ma właściwości antyseptyczne, przeciwzapalne i oczyszczające. Redukuje nadmierny łojotok i łupież
- Olejek eukaliptusowy - przyspiesza regenerację uszkodzonych tkanek, wspomaga leczenie stanów zapalnych skóry. Działa relaksująco.
- Olejek miętowy - ma właściwości antybakteryjne.
Nie zawiera: SLES, SLS, ALS, PEGów, silikonów, olejów mineralnych, parabenów, sztucznych barwników i zapachów
Nietestowany na zwierzętach – zgodnie z obowiązującym prawem
Produkt dla wegan – nie zawiera surowców pochodzenia zwierzęcego
Przy produkcji kierowano się zasadami etycznymi i nie został wykorzystany żaden człowiek ani zwierzę
Kupując ten produkt wspierasz Fundację VIVA – Kampanię ZAGINĄŁ DOM
Nietestowany na zwierzętach – zgodnie z obowiązującym prawem
Produkt dla wegan – nie zawiera surowców pochodzenia zwierzęcego
Przy produkcji kierowano się zasadami etycznymi i nie został wykorzystany żaden człowiek ani zwierzę
Kupując ten produkt wspierasz Fundację VIVA – Kampanię ZAGINĄŁ DOM
I teraz najlepsze! Działanie: wygładza, nabłyszcza, odżywia. Robi mi WOW na głowie! Włosy układają się świetnie, są miękkie, lśniące, łatwo je rozczesać. Niesamowity efekt, którego od dawna nie mogłam uzyskać. A wszystko to robi w chwilę - nakładam ją na włosy, chwilkę wcieram i spłukuję.
Na co trzeba uważać? By nie użyć jej za blisko skóry głowy bo będzie przyklap,jest na prawdę odżywczym zawodnikiem i teraz po Sycylii wyjątkowo czuję jej moc!
Można kupić ją za 25 zł/ 100 ml lub 45 zł/ 250 ml (z czego pamiętajcie coś idzie na fundację! - podoba mi się ta inicjatywa) w sklepie producenta - KLIK.
Ja jestem na TAK i polecam serdecznie!
A już nie długo opowiem o jeszcze kilku kosmetykach tej firmy *.*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)