Prezentowo :)

Hej Kochani!
Jak Wam minęły święta? U mnie przez cały czas było tłoczno ;) W domu dopiero w nocy był spokój, goście przewijali się non stop, dzieci biegały, bawiły nowymi prezentami... Ach! Dobrze, że jest dzisiejszy dzień by móc odpocząć xd
Uwielbiam ten czas!
Cieszę się, że tak miło przyjęliście życzenia ode mnie, nie jestem dobra w robieniu filmików i nie mam też do tego sprzętu, ale życzenia to życzenia, zawsze lepiej brzmią wypowiedziane :)

A dziś chcę Wam pokazać co przyszykowali dla mnie bliscy :)

Od mojego W.:
- cudowny zestaw Biolaven
- smakołyki
- świeca o ślicznym zapachu, która paliła się przez cały czas świąt :)
- 'misio' piżamko-kombinezon, w którym czuję się jakbym była w puszku... mięciutki, cieplutki, milutki <3 Jak on uprzyjemnia wieczory! Długie rękawy, długie nogawki... Cudeńko!
W domu mówią teraz do mnie misiu ;)

Od Anulki:
- krem do rąk o cudnym zapachu i bardzo przyjemnym działaniu, pisałam Wam już o nim TUTAJ
- pyszne kawałki kokoska, którym ostatnio się zajadałam będą u Ani :)
- lizaki - niby nic, a ile radości! W Was też tak lizaki budzą dziecko?
- Peeling cukrowy Nacomi - jak najszybciej muszę zrobić zdjęcia i zacząć go używać! Zapach boski!
- balsam całkowicie mi nieznany, znając Anulkę wyszukała tego cudaka na iherbie ;) Nie mogę się doczekać używania go!

Przyznaje się - rozpakowałam z rana w wigilię ;)

Reszta prezentów od rodziny:

Prezenty od pacjentów:


Także tak :))
A Wy? Co dostaliście?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)