Filmowy wieczór z Żan

Ojej, ojej! Ostatni post tego typu był przed świętami! Tyle, że Bożego Narodzenia... Czyżbym przez ten czas nie obejrzała żadnego filmu? Otóż nie. Z jakiegoś powodu jednak nie opisałam Wam tych fantastycznych i mniej fantastycznych filmów. Zupełnie ta seria wypadła mi z głowy, czyżby przyszłą pora na lecytynkę? :))

Oj dobra, już Was nie męczę, tylko pokazuję co obejrzałam, dlaczego i jak oceniam daną twórczość ;)

1. Współlokatorka

http://www.filmweb.pl/film/Wsp%C3%B3%C5%82lokatorka-2011-508038


Studentka Sara (Minka Kelly) zostaje losowo przypisana do nowej studentki Rebecci (Leighton Meester), z którą ma dzielić pokój w akademiku. Dziewczyny szybko się zaprzyjaźniają się, jednak po pewnym czasie Sara stwierdza, że życie jej i jej przyjaciół jest w niebezpieczeństwie, gdyż Rebecca nie zamierza tolerować innych osób w otoczeniu lokatorki.

Czy to jest dobry film? Nie powiedziałabym, jest niezły, ale szału nie ma. Jednak ma w sobie coś, co sprawiło, że obejrzałam go do końca z ciekawością. Oglądałam w telewizji i nawet zniosłam przerwy reklamowe! Sam temat jest dość banalny i przedstawienie go też nie należy do najlepszych. A kotka im nie wybaczę! Jednak na prawdę miło się go ogląda. Możliwe, że to przez ładną obsadę, na którą po prostu miło się patrzy. Człowiek jest ciekawy, co jeszcze może wymyślić Rebecca czy nas czymś zaskoczy? W sumie za wiele nie zaskakuje, ale jednak przed ekranem trzyma ;) Jak thiller mało się w nim dzieje, mało jest tej grozy, a scena finałowa jest dość śmieszna. Ale obejrzałam, nie żałuję, muzyka jest fajna i czas przyjemnie mi zleciał. 
Ode mnie mocna 4/10.

2. Bez miłości ani słowa

http://www.filmweb.pl/film/Bez+mi%C5%82o%C5%9Bci+ani+s%C5%82owa-2012-645255

Pisarz Bill Borgens (Greg Kinnear) stara się utrzymać rodzinę razem, po tym jak jego żona Erica (Jennifer Connelly) opuściła go dla młodszego mężczyzny. Zamiast pracować nad nową książką, obsesyjnie ją szpieguje. Tymczasem ich 16-letni syn Rusty (Nat Wolff) wpada w poważne kłopoty, zakochuje się i bierze udział w bójce. 19-letnia córka Sam (Lily Collins), oświadcza, że jej pierwsza książka zostanie opublikowana, lecz nie zamierza podzielić się tą wiadomością ze swoją matką, którą uważa za zdrajcę.

Ten film na prawdę mnie wciągnął. Mimo, że za wiele się w nim nie dzieje. Sama historia jest dość schematyczna, rozwód rodziców, skrzywdzone tym dzieci, niemogący sobie z tym poradzić ojciec. To wszystko na dodatek w oparach literatury ;) Jednak ma on coś w sobie! Bardzo podoba mi się tutaj Lily Collins, jej bunt przeciwko matce, jej strach przed bycie skrzywdzonym jak ojciec, wyzbycie się miłości. I wszystkie te uczucia przelane na papier czego skutkiem jest wydanie pierwszej książki. Wszystko razem ma w sobie jakąś siłę przyciągania, chce się wiedzieć jak potoczą się losy każdego z bohaterów. Podoba mi się też bardzo obraz rodziny wspólnie zasiadającej do posiłku, puste miejsce przy stole jest ukazaniem rodziny rozbitej. Ogólnie całość oceniam na prawdę dobrze i polecam sięgnąć po ten film!
Moja ocena to 7/10.

3.  Slumdog. Milioner z ulicy

http://www.filmweb.pl/film/Slumdog.+Milioner+z+ulicy-2008-468296

Jamal, mieszkaniec slumsów Bombaju, w wieku 18 lat bierze udział w hinduskiej wersji "Milionerów". Od finałowej wygranej dzieli go ostatnie pytanie, jednak zanim zdąży na nie odpowiedzieć, aresztuje go policja. Funkcjonariusze chcą się dowiedzieć jak chłopak może wiedzieć tak dużo. Jamal opowiada prawdziwą historię dzieciństwa, przemocy i miłości swojego życia. To ulica była jego szkołą. Szkołą przetrwania...

Aż dziwne, że dopiero w tym roku zobaczyłam ten film. Historia jest na prawdę ciekawa i pokazuje jak wiele potrafi nauczyć nas życie. Jak każda chwila odbija na nas swoje piętno. Wciągający i niesamowity obraz życia dzieci które zostają pozostawione same sobie i chcą przetrwać. Życie gdzie liczy się tylko jedno: wygra silniejszy. Ukazanie niesamowitej biedy, połączenie tego z niesamowitą muzyką i na zakończenie ukłon w stronę kina Bollywood. Mimo długości film nie nudzi, nie męczy.
Ode mnie 7/10!


4. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć

http://www.filmweb.pl/film/Fantastyczne+zwierz%C4%99ta+i+jak+je+znale%C5%BA%C4%87-2016-697720

Akcja filmu "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" rozpoczyna się w 1926 roku. Newt Scamander wraca z wielkiej wyprawy, której celem było odnalezienie i opisanie szeregu fantastycznych zwierząt. Jego krótki pobyt w Nowym Jorku mógłby przejść niezauważony, gdyby nie pewien nie-czar (tj. amerykański mugol) o imieniu Jakub, źle skierowany magiczny przypadek oraz ucieczka kilku fantastycznych zwierząt Newta. Wszystko to może spowodować nie lada kłopoty, zarówno dla świata magicznego, jak i nie-czarów.

Uwielbiam! Ale ja jestem cała przesiąknięta Potterem i uwielbiam ten świat. Wychowywałam się z nim :)) Fantastyczne Zwierzęta są po prostu fantastyczne ;) Nie nudziłam się, nawiązania do Pottera były nie lada gratką, główna postać jak dla mnie świetna! No i Kowalski to mistrzostwo świata. Niektórzy zarzucają, że Scamander jest dziwną postacią, sztuczną - dla mnie jednak wszystko w nim gra. Rozumiem, że jako osoba, która poświeciła swoje życie dla zwierząt i tak na prawdę tylko przy nich będąca sobą ma problemy z komunikacją z innymi ludźmi, unika ich wzroku. Nie widzę lepszego aktora, który mógłby zagrać ta postać. Do tego dobrze znana muzyka, która idealnie oddaje ten klimat. I ta czarodziejska, niesamowita walizka! Bosko :) 
Widoczne są tez podziały w czarodziejskim świecie - ale to najzupełniej normalne i logiczne, dlaczego niby ich świat miałby być lepszy od naszego? W końcu też ludzie, tyle że władający magią :)
Wszystko razem tworzy logiczną całość, w której mamy mroczną tajemnicę, sporo dobrego humoru, trochę miłości, no i moc magii. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że to dopiero zarys tego co Rowling chce nam przedstawić. I ja osobiście nie mogę się doczekać tego co będzie dalej!
Ode mnie 9/10.

5. Jak wytresować smoka 2

http://www.filmweb.pl/film/Jak+wytresowa%C4%87+smoka+2-2014-574322

Pierwsza z dwóch kontynuacji wielkiego przeboju kina animowanego, w której poznamy dalsze przygody młodego Wikinga o imieniu Czkawka i jego udomowionego smoka Szczerbatka. W drugim rozdziale planowanej trylogii nierozłączna para musi stanąć w obronie pokoju i ocalić przyszłość ludzi i smoków przed żądnym władzy Drago.

Bajka musi być, nic na to nie poradzę, że takie ze mnie duże dziecko :) Pierwszą część Jak wytresować smoka obejrzałam z prawdziwą przyjemnością, nie mogłam więc ominąć 2. Chociaż rzadko kiedy podobają mi kontynuacje, tu się nie zawiodłam. Dzieję się tu więcej, szybciej i lepiej niż w pierwszym filmie! Jeszcze bardziej zżywamy się z postaciami, a Szczerbatek zachwyca zarówno dzieci jak i dorosłych. Zarówno w nim jak i w Czkawce następuje w 2 ogromna zmiana. Dorastają, uczą się odnajdywać w zupełnie nowej dla nich rzeczywistości. Do tego duża dawka humory, świetna muzyka i niesamowite smoki. Jestem pod wrażeniem!
Ode mnie 9/10!


6. Złe mamuśki

http://www.filmweb.pl/film/Z%C5%82e+mamu%C5%9Bki-2016-743197
Młoda i piękna matka cudownego synka, żona wspaniałego męża, po prostu perfekcyjna pani domu. To oficjalny wizerunek Amy Mitchell. W rzeczywistości przepracowana i wykończona monotonią matczynych obowiązków Amy ma już dość bycia chodzącym ideałem. Pod wpływem wyzwolonych przyjaciółek, wkurzona przez leniwego męża egoistę porzuca gary i pieluchy, a kuchenny fartuch zamienia na seksowną kieckę. I rusza w miasto, by znów poczuć, że żyje! Zakręcone na lokówkę obłudne kury domowe ze szkolnej rady rodziców gotują się z oburzenia, ale Amy nic już nie powstrzyma. Z dziką rozkoszą sieje ferment i zgorszenie, odkrywając przy tym, że szczęśliwa mama to lepsza mama.

Taka o komedia, amerykańska ;) Momentami śmiałam się do łez, momentami mnie nudziło (na szczęście rzadko). Jedno mogę powiedzieć na pewno: dziecku trzeba dać trochę samodzielności, bo jak się robi za niego wszystko to do niczego dobrego to nie prowadzi ;) Film ten też pięknie pokazuje ile rzeczy kobieta bierze sobie na głowę niepotrzebnie. Ogólnie miło spędzony wieczór. A! No i dużo tam gadania o seksie ;)
Ostateczna ocena ode mnie to 6/10.


I to nie tak, że nic więcej nie oglądałam, ale jakoś pozostałe filmy nie zapadły na tyle w mojej pamięci bym mogła Wam przedstawić swoją ocenę. Więc uznałam, że szkoda tracić na nie czas ;)

Oglądałyście coś z mojego zbioru? Co Wy myślicie o tych filmach? A może coś polecicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)