W sylwestra dotarła do mnie paczuszka z ZSK. Wreszcie będę mogła pobawić się trochę z półproduktami :). Oto co się w niej znalazło:
Algi morskie - spirulina 10 g|
Ekstrakt z soku mandarynki 30 g
Olej konopny NATURALNY 30 ml
Macerat aloesowy 30 ml
Macerat z kasztanów 30 ml
Hydrolizat keratyny 15 g
75% D-pantenol w roztworze wodnym 30 ml
Kofeina farmaceutyczna 15 g
Kompozycja Witaminowa All-in-one 10 g
L-cysteina 10 g
Mleczko pszczele 15 ml
Kwas hialuronowy 1%Ilość: 30 g
Małe pojemniki z pokrywką: Poj. 20 ml
Plastikowy pojemnik 100 ml
Wyciąg z aloesu zatężony 10-krotnie 60 ml
+ prezent korund mikrodermabrazja
Parę rzeczy jest dla mamy, a reszta dla mnie :)
Niestety zamiast 30 ml maceratu z ksztanów, otrzymałam 15, mam nadzieję że sprawa się szybko wyjaśni...
ooo zabawa się zacznie :D ja jeszcze nie miałam z półproduktami stycznosci, jedynie z korundem i spiruliną ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję tylko łupów, ja ciągle się przymierzam do zakupów w ZSK- mam już listę ale na razie pieniędzy brak ;( dlatego muszę się ratować kuchennymi półproduktami...
OdpowiedzUsuńNa swoje pierwsze zamówienie czekałam 3 miesiące zanim uzbierałam pieniądze ;)
OdpowiedzUsuń