Błyszczyk - ulubieniec

I znowu post sponsorowany przez spotkanie w Kazimierzu ;). Mam nadzieję, że się na mnie za to nie obrazicie, ale dostałam tyle cudownych kosmetyków, że musiałam od razu zabrać się za testy!

Dzisiejszy pupilek pochodzi z firmy Eveline i wygląda tak:


Prawda, że niepozornie a elegancko? ;)
Dobrze trzyma go się w dłoni :)).

Wiem, że wydaje się ciemny jednak to mylne wrażenie! Tak na prawdę on podbija kolor ust tylko, nadając im bardziej nasycony odcień i delikatny blask - bardzo mi się to podoba!
Na dodatek nie ma mowy o podkreślonych suchych skórkach, a co więcej, znikają one gdy używam ten błyszczyk - dba on o moje usta lepiej niż nie jedna pomadka ochronna.


Aplikacja jest bezproblemowa, błyszczyk może wydawać się klejący przy nakładaniu jednak to wrażenie szybko znika. Nie tak łatwo też pozbyć sie go z ust. Bo o ile blask się gdzieś zapodziewa np podczas jedzenia tak usta nadal są nawilżone a kolor nadal jest podkreślony.


Niesamowitą sprawą jest też jego zapach! Jest baardzo przyjemny! Na prawdę umila aplikacje. :)


Miałyście go może?

Pozdrawiam
Żan

24 komentarze:

  1. ja mam pomadkę z EVELINE i też ją bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Blyszczykow eveline z tej serii akurat nie mialam :-) ale mialam inne i jakoś nie zapadly mi w pamięć :-p co tylko oznacza, że nie byly dla mnie jakieś rewelacyjne :-p

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, jakoś nie używam na co dzień błyszczyków :) Kolor ma piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ale inne kolorki. Pachną brzoskwiniowo! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jakoś nie lubię kosmetyków Eveline :D a błyszczyki kochałam z Avonu swojego czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już dawno nie miałam żadnego błyszczyka z Eveline, ostatnio stawiam raczej na szminki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie również błyszczyk przypadł do gustu:) Smaruję nim usta do pracy i zgodzę się z Tobą, że nie tak łatwo się go pozbyć!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię błyszczyków, a raczej nie przepadam za nimi. :-) Króluję w szminkach, jednak Twoja opinia kusząco zachęca. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za błyszczykami, ale ten przypadł mi do gustu...

    OdpowiedzUsuń
  10. nie jestem zwolenniczką błyszczyków ale tego uwielbiam, mam kolor 613

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj niestety błyszczyki nie są dla mnie dobrym rozwiązaniem :D Ważne, że jest trwały i ładnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za błyszczykami, szkoda że nie dodałaś zdjęcia jak prezentuje się na ustach :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. w mojej kolekcji nie ma żadnych błyszczków, są tylko szminki, ale skoro tak bardzo go zachwalasz... :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolor mi się podoba. Jestem ciekawa jak prezentuje się na ustach.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam go ale myślę że ta kolorystyka by mi przypasowała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Całkiem fajny kolor, jestem ciekawa jak się prezentuje na ustach.

    OdpowiedzUsuń
  17. Z Eveline mam dwa błyszczyki m.in. właśnie ten. :) Dziewczyny chwaliły na Wizażu, więc go wzięłam na -40% w Rossmannie i... jestem zachwycona. :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się! Jednak teraz przerzuciłam się na pomadki :D

    OdpowiedzUsuń
  19. wpadaj z Wojciechem do nas, to BB wypróbujesz i co tam Ci tylko pasuje :D
    iiii chcę pojechać do tego sklepu na Sławinie jeszcze przed świętami, masz chęć też się wybrać? :********

    OdpowiedzUsuń
  20. pokaż na usteczkach efekt apropos bo nie pokazywałaś;p :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja jeszcze swojego nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)