Chwile tygodnia VIII

A jakże! Powracam! Nie żebym nie siedziała w malinach tak jak ostatnio Wam mówiłam, ale przynajmniej trochę więcej się działo ;).

Na początek przedstawiam moje ulubione ciasteczka z biedronki - pychotka!



A teraz nowe nabytki!



i prezencik

ktoś coś może wie na temat tego dezodorantu?

i coś lakierowego (to wszystko przez dziewczyny z forum! ciągle gadają o nowych lakierach ;))



 I mój kominek  tez poddał się sesji fotograficznej ;) - w tym tygodniu intensywnie zaczęłam go używać (2 woski już spalone)


A jak tam Wasz tydzień?

Pozdrawiam
Żan

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam zapach żurawiny w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam te biedronkowe ciacha :D ! Jestem ciekawa jak sprawdzi się peeling, więc czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hihi, miejmy nadzieję, że maliny w końcu się skończą ;) Utożsamiam się w bólu :P
    Tych żurawinowych kosmetyków jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi ten czas minął na przygotowaniach do wesela koleżanki :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)