Hej wszystkim!
Witam dzisiaj się recenzją produktu w którym się zakochałam :).
A jest nim kolagen do dłoni od BingoSpa.
Oto i on w pełnej krasie:
Butelka wykonana jest z przezroczystego plastiku (tutaj nie widać, ponieważ wzburzyłam kolagen trochę przed zdjęciami ;)), etykieta prosta, typowa dla tej firmy, pompka jest super! nie zacina się, daje dokładnie tyle produktu ile potrzeba.
A teraz przejdźmy do tego co mnie tak w nim urzekło - a mianowicie zapach! Zakochałam się w nim, jest taki brzoskwiniowo - cytrusowy. Pachnie bardzo podobnie wg mnie do maski do włosów z glinką ghassoul.
Zapach utrzymuje się ok 1-2 h po aplikacji z czego ogromnie się cieszę i żałuje że tak krótko!
Dodatkowo kolagen ten szybko się wchłania i skóra staje się po nim taka aksamitna. Nie lepią się po nim dłonie i nie mamy wrażenia oblepienia.
Zawiedzeni jednak będą poszukujący maksymalnego nawilżenia bo niestety tego nie daje. Nawilżenie jest delikatne i mi to pasuje, ponieważ od extra nawilżenia mam inny krem, a ten stoi sobie na stoliku, przy komputerze i jak tylko odczuwam suchość używam go i za chwilę mogę wrócić do pisania...
Dla zainteresowanych skład:
Jak widać nie zachwyca, ale i tak polubiłam ten kolagen i gdy się skończy kupię kolejne opakowanie!
Miałyście?
Jak u Was się spisywał?
Pozdrawiam
Żan
Witam dzisiaj się recenzją produktu w którym się zakochałam :).
A jest nim kolagen do dłoni od BingoSpa.
Oto i on w pełnej krasie:
Butelka wykonana jest z przezroczystego plastiku (tutaj nie widać, ponieważ wzburzyłam kolagen trochę przed zdjęciami ;)), etykieta prosta, typowa dla tej firmy, pompka jest super! nie zacina się, daje dokładnie tyle produktu ile potrzeba.
A teraz przejdźmy do tego co mnie tak w nim urzekło - a mianowicie zapach! Zakochałam się w nim, jest taki brzoskwiniowo - cytrusowy. Pachnie bardzo podobnie wg mnie do maski do włosów z glinką ghassoul.
Zapach utrzymuje się ok 1-2 h po aplikacji z czego ogromnie się cieszę i żałuje że tak krótko!
Dodatkowo kolagen ten szybko się wchłania i skóra staje się po nim taka aksamitna. Nie lepią się po nim dłonie i nie mamy wrażenia oblepienia.
Zawiedzeni jednak będą poszukujący maksymalnego nawilżenia bo niestety tego nie daje. Nawilżenie jest delikatne i mi to pasuje, ponieważ od extra nawilżenia mam inny krem, a ten stoi sobie na stoliku, przy komputerze i jak tylko odczuwam suchość używam go i za chwilę mogę wrócić do pisania...
Dla zainteresowanych skład:
Jak widać nie zachwyca, ale i tak polubiłam ten kolagen i gdy się skończy kupię kolejne opakowanie!
Miałyście?
Jak u Was się spisywał?
Pozdrawiam
Żan
ja tez lubię l;:D
OdpowiedzUsuńNie znam. Ale przydałby się taki, jako taka doraźna pomoc:)
OdpowiedzUsuńooo firma złooooo;p
OdpowiedzUsuńNie miałam i z racji składu nie będę miała;) Jednak fajnie, że Tobie przypadł do gustu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
nie lubię kremów do rąk, więc koszt wiecej niż 2 zł za krem nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńja potrzebowałabym większego nawilżenia i odżywienia. jednak opakowanie ładnie wyglądałoby na toaletce i było zawsze pod ręką, ładny zapach to dodatkowy plus :) P/S Dziś piłam siemie. nie jest takie złe. postaram się być systematyczna.
OdpowiedzUsuńMmm zapach musi być genialny : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
ja na kremy do rąk nie zwracam większej uwagi, często po prostu smaruję je zwykłym balsamem ;p
OdpowiedzUsuńBardzo Ciekawie się zapowiada i uwielbiam wszelkie kosmetyki z pompką :)
OdpowiedzUsuńJabyś miała chęć zapraszam na rozdanie u mnie :)
Nie miałam nigdy, ale o produktach bingo spa do dłoni słyszałam wiele dobrego!
OdpowiedzUsuńJa mam właśnie jedwab do dłoni i jestem zachwycona, kolagenu nie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zdjęcia z drzewem! Piękne są! :))
OdpowiedzUsuńCiekawe czy ten kolagen pachnie tak samo jak ten, który ja mam, a mianowicie do ud, pośladków i brzucha, bo zapach tego mojego też mi się podoba :D
dokładnie ten sam zapach! :)
UsuńToż go lubię, a za zapach kocham :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu :)
OdpowiedzUsuń