Nowości października

Hej!
Październik nie był obfity w nowości, jednak parę rzeczy do mnie przywędrowało.
Przez Anulę (a może dzięki niej) wpadłam w szał mydełkowy, a więc poczyniłam zakupy na Lawendowej Farmie:

Wszystkie pięknie pachną i już nie mogę się doczekać używania ich! Słoneczny pocałunek pójdzie na pierwszy ogień już niedługo, a więc spodziewajcie się recenzji w listopadzie :).
Oprócz mydełek kupiłam jeszcze cytrynowo-sandałowe perfumki - potrzebowałam takiego zapachu :).


Bratowa podarowała mi cień z Inglota , który ma bardzo fajny, ciekawy odcień :)

Oprócz tego dostałam propozycję współpracy od firmy z BioIQ i się zgodziłam. Dzięki temu dla Was mam żel pod prysznic a ja juz zabrałam się za tetsowanie mleczka i szamponu:

I dostałam jeszcze kallosa czekoladowego od koleżanki :). Domi - dziękuję!


Już nie kosmetycznie...
Od siostrzenicy dostałam bransoletkę ;). Robi je jak szalona! Moja jest kolorowa i wesoła :)

I ostatni zakup: zakolanówki z Biedronki, nie mogłam się im oprzeć! Chociaż mogłyby być trochę dłuższe jednak, mam zdecydowanie za długie łydki ;)

Jestem bardzo ciekawa Waszych nowości październikowych :)

51 komentarzy:

  1. ale mydełka... Żan chyba teraz Ty będziesz dalej zarażała nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki anuli, dzięki :DDDD
    Upajam się Twoim mydlanym entuzjazmem z niekłamaną przyjemnością! :))))
    Mydełka z lawendowej są bardzo fajne, mało wydajne, ale w działaniu skuteczne.
    Zakolanówki świetne!!!! Muszę Młodej upolować koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świat mydeł stanął przede mną otworem :D wszystkie są takie kuszące!
      zakolanówki są bajeczne :D

      Usuń
    2. Musze dorwać jakąś biedronkę, bo po przeprowadzce jeszcze w żadnej nie byłam :)
      Po mydłach chyba kolej na iherba???? :D

      Usuń
    3. zakupy zagramaniczne raczej nie dla mnie są :/
      chyba, że się będę do zamówień dołączać xd

      Usuń
  3. Cudowne są nazwy tych mydełek :) Mam podobną bransoletkę, tylko w innym kolorze :D U mnie trochę tych nowości się nazbierało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda? a na stronie jest ich jeszcze więcej.. wybór był bardzo ciężki :D

      Usuń
  4. Piękne zakolanówki, szczególnie te różowe! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. cień ma ładny kolor i ta maska czekoladowa <3

    OdpowiedzUsuń
  6. mydełka super:) również zgodziłam się na tę współpracę, ale ja z kolei testuję szampon i żel, a mleczko zamierzam zostawić na rozdanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się coraz bardziej przerzucam na naturalną pielęgnację, więc dla nie ta współpraca idealnie się wkomponowała :)

      Usuń
  7. Świetne nowości :D te zakolanówki♥ uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne te zakolanóweczki ;) Gratuluję przesyłek i prezencików :D

    OdpowiedzUsuń
  9. te mydełka są fantastycznie nazwane, nigdzie wcześniej ich nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie ładne te zakolanówki? Do czego je nosisz - do wysokich kozaków?

    OdpowiedzUsuń
  11. i jak te zakolanówki?? Strasznie jestem ciekawa, miałam kupić, ale kocisko się rozchorowało i zakupy niestety musiałam sobie darować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ogólnie sa super, tylko tak jak napisałam mogłyby być trochę dłuższe..
      a co śmieszniejsze sa w różnych rozmiarach a i tak sa tej samej dlugości xd

      Usuń
  12. zakolanówki świetne :) chyba dziś się wpakuję do biedrony

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem czy wiesz ale te bransoletki sa rakotworcze:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mydełka mają fajne nazwy a zakolanówki uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem czy wiesz kochana ale te gumeczki z branzotetki sa toksyczne sprawdź atest na opakowaniu. Osytatnio była wielka afera na całą polskę, że małolaty to kupują, a rodzice nie zdają sobie sprawy z tego że to syf ponoć. A mydełka super.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne mydełka. Zakolanówki mi się bardzo podobają. Chyba też sobie kupię, tylko kiedy i czy nie znikną z półek. Uwielbiam długie skarpetki. W swojej szafie mam prawie tylko takie. I w dodatku kolorowe jak tęcza :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wpadły mi w oko zakolanówki - na jesień to super sprawa :)
    U mnie w październiku też było trochę różności... Jakby tak je wszystkie zebrać do kupy, to nawet sporo by wyszło :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Same nowości jak dla mnie, a te zakolanówki są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  19. żałuję że zakolanówek nie udało mi się dostać :/

    OdpowiedzUsuń
  20. zakolanówki z biedronki wyglądają świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mydełkami mnie bardzzo zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ale dobroci. Tego kallosa czekoladowe nie widzialam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mój bratanek też robi takie bransoletki, teraz jest jakiś szał na to w podstawówce :D
    Mydełka mają świetne i jednocześnie kuszące nazwy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. mydełeczka urocze bym się pomydliła nimi xd

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwsze widze te wszystkie kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubię mydełka z Lawendowej Farmy chociaż jeszcze niewiele ich przetestowałam. Z tych, które pokazujesz miałam tylko Czerwoną Koniczynę i mam jeszcze jedną kostkę w zapasie. Jest świetna :)

    Zakolanówki urocze. Będę chyba musiała zajrzeć do Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciekawe produkty, miłego testowania :) A zakolanówki bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)