Babunia prawdę ci powie? II

Parę przepisów na trądzik, niestety nie wypróbowanych, ponieważ ja nie mam tego problemu, ani nikt z rodziny, ale może was coś zainteresuje.

Sok z winogron na trądzikową cerę
(Podobno wspaniale oczyszcza)

Duża kiść winogron
½ szklanki przegotowanej wody

Winogrona umyć, wycisnąć na miazgę, wycisnąć sok, rozcieńczyć z wodą. Za pomocą wacika nanieść na skórę, po 15-20 min zmyć.


Wywar z owoców dzikiej róży



1 szkl wody
20 g suszonych owoców  dzikiej róży

Owoce zalać woda i gotować przez 10 min. Za pomocą wacika nanosić na chorobowo zmienioną skóre. Stosować do ustąpienia objawów.

Wywar ten można też stosować wewnętrznie przy kłopotach z bezsennością (codziennie wieczorem przez miesiąć wypijac szklankę wywaru).



Podjęłybyście się takiej kuracji?

4 komentarze:

  1. Myślę, że tak :) nie trzeba chemii wcierać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko, co naturalne lubię :) Muszę opracować inne toniki - nie tylko z ogórka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie bawię się z dziką różą ;-P głównie robię wywary jako płukanki na włosy. Będę musiała przetestować też jako tonik :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)