Hej, hej!
Witam się z rana z recenzją odżywki, która co tu dużo mówić - sprawiła mi zawód. Dlaczego? czytajcie dalej :)
Oto i ona - odżywka ekstraziołowa do włosów koloryzowanych, odcienie ciemne
Do opakowania nic nie mam - proste, w miarę wygodne, sprawia dobre wrażenie. Plastik przezroczysty a więc wiemy ile produktu zostało. Kolor nie bardzo - ale co zrobić xd
Zapach (tu się zdziwicie) - ziołowy ;)
Producent zapewnia:
Zbliżenie na skład:
I teraz gorzkie żale!
Produkt ma 200 ml a starczył mi na !uwaga! 8 razy. I to nie dlatego, że lałam go niesłychanie ile, ale dlatego, że nie dało się go ładnie rozprowadzić na włosach. Wyglądało to tak jakby w nie wsiąkał od razu... Kto pomyśli że w takim razie musiał ładnie działać na włosy jest w błędzie. Odżywka strasznie plątała i na pewno nie pomagała w rozczesywaniu... CO do łamliwości się nie wypowiem bo (na szczęście) mnie nie dotyczy.
Ale idźmy dalej - odżywka miała chronić przed wypłukiwaniem koloru, cóż za ironia bo nigdy henna nie wypłukiwała mi się tak szybko jak podczas używania tej odżywki. Za to dorobiłam się kasztanowych/rudych pasemek o których wspomina producent...
Co dała i czy w ogóle coś dała mi ta poczwarka? No na pewno nie motyla, jednak muszę przyznać, że włosy na prawdę super się błyszczały. Taak i to by było na tyle plusów...
Miałyście? Jak wasze odczucia?
Pozdrawiam
Żan
Witam się z rana z recenzją odżywki, która co tu dużo mówić - sprawiła mi zawód. Dlaczego? czytajcie dalej :)
Oto i ona - odżywka ekstraziołowa do włosów koloryzowanych, odcienie ciemne
Do opakowania nic nie mam - proste, w miarę wygodne, sprawia dobre wrażenie. Plastik przezroczysty a więc wiemy ile produktu zostało. Kolor nie bardzo - ale co zrobić xd
Zapach (tu się zdziwicie) - ziołowy ;)
Producent zapewnia:
Zbliżenie na skład:
Otwór - zobaczcie jaki mały :o
I teraz gorzkie żale!
Produkt ma 200 ml a starczył mi na !uwaga! 8 razy. I to nie dlatego, że lałam go niesłychanie ile, ale dlatego, że nie dało się go ładnie rozprowadzić na włosach. Wyglądało to tak jakby w nie wsiąkał od razu... Kto pomyśli że w takim razie musiał ładnie działać na włosy jest w błędzie. Odżywka strasznie plątała i na pewno nie pomagała w rozczesywaniu... CO do łamliwości się nie wypowiem bo (na szczęście) mnie nie dotyczy.
Ale idźmy dalej - odżywka miała chronić przed wypłukiwaniem koloru, cóż za ironia bo nigdy henna nie wypłukiwała mi się tak szybko jak podczas używania tej odżywki. Za to dorobiłam się kasztanowych/rudych pasemek o których wspomina producent...
Co dała i czy w ogóle coś dała mi ta poczwarka? No na pewno nie motyla, jednak muszę przyznać, że włosy na prawdę super się błyszczały. Taak i to by było na tyle plusów...
Miałyście? Jak wasze odczucia?
Pozdrawiam
Żan
Jeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale jakoś mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńmnie też nie kusi;p jakoś przeżyję bez niej;p
OdpowiedzUsuńNo proszę, a informacja na opakowaniu, skład wygląda tak zachęcająco. Też farbuję włosy henną (khadi) i praktycznie nie wypłukują się wcale, wyraźnie widać odrosty.
OdpowiedzUsuńnie dla mnie, plącze a to tragedia
OdpowiedzUsuńSkutecznie mnie zniechęciłaś do tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńU mnie odżywka ma m.in. pomagać rozczesać włosy a nie je plątać więc raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńKiedys miałam ochotę na tę odżywkę i szampon do pary, ale jakoś mi przeszło, a po Twojej recenzji, to już w ogóle!
OdpowiedzUsuńSkoro plącze włosy to zdecydowanie nie wypróbuję go :)
OdpowiedzUsuńCzyli mamy kit :/
OdpowiedzUsuńNie miałam - mnie kuszą z Fitomed żele do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńdo twarzy tez mnie kuszą :)
Usuńuuuu co za bubel.
OdpowiedzUsuńJa miałam do włosów jasnych i była równie niewydajna, wystarczyła mi na dwa 10 myć przy moich półdługich włosach.
OdpowiedzUsuńNie miałam i nie chcę mieć :D
OdpowiedzUsuńOoo, słabiutka, nie ma co na nią polować ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam.. Z tej firmy używałam tylko maseczkę - peeling i byłam w miarę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKurczę, szału nie było, jak widzę, przykro czytać takie opinie.
OdpowiedzUsuń