Witam witam!
Dziś się chwalę zakupami niekosmetycznymi. Od dawna marzyłam by zakupić sobie książki, które czytałam i mi się podobały i wreszcie nastał ten dzień! xd
Oto moje zakupy:
Najstarszy by uzupełnić kolekcje (brakuje mi już teraz tylko Brisingr)
Mój ukochany Tolkien
I książka na prezent dlatego nie pokazuje okładki ;)
Jakby nie to że miałam limit sumy, którą mogłam wydać to pewnie bym jeszcze sagę Wiedźmina kupiła (bo nie mam :((), Igrzyska śmierci, opowieści z narni (na prawdę piękną treść niosą te opowieści) i jeszcze bym coś na wybierała z fantastyki..
Potem bym poszła na inne działy...
A wszystko dzięki (UWAGA LUBLINIANKI) likwidacji Empiku w Galerii Centrum! Wszystko taniej, także jeśli miałyście w planach kupić sobie książkę lub płytę (z tymi trochę biednie u nich) idźcie tam :).
Ja będę tam zaglądać i patrzeć czy rabat się zwiększa :)
Pozdrawiam
Żan
Dziś się chwalę zakupami niekosmetycznymi. Od dawna marzyłam by zakupić sobie książki, które czytałam i mi się podobały i wreszcie nastał ten dzień! xd
Oto moje zakupy:
Najstarszy by uzupełnić kolekcje (brakuje mi już teraz tylko Brisingr)
Mój ukochany Tolkien
I książka na prezent dlatego nie pokazuje okładki ;)
Jakby nie to że miałam limit sumy, którą mogłam wydać to pewnie bym jeszcze sagę Wiedźmina kupiła (bo nie mam :((), Igrzyska śmierci, opowieści z narni (na prawdę piękną treść niosą te opowieści) i jeszcze bym coś na wybierała z fantastyki..
Potem bym poszła na inne działy...
A wszystko dzięki (UWAGA LUBLINIANKI) likwidacji Empiku w Galerii Centrum! Wszystko taniej, także jeśli miałyście w planach kupić sobie książkę lub płytę (z tymi trochę biednie u nich) idźcie tam :).
Ja będę tam zaglądać i patrzeć czy rabat się zwiększa :)
Pozdrawiam
Żan
Rzadko kupuję książki, niestety ceny nowości przyprawiają o zawrót głowy... a szkoda.
OdpowiedzUsuńDawniej nie lubiłam czytać książek, a dzisiaj uwielbiam. Niestety ze zwzględu na szkołę odczuwam syndrom braku czasu dla nich.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zakupy książkowe :D
OdpowiedzUsuńDawno książki nie kupiłam :((
OdpowiedzUsuńNa szczęście kilka "papierowych" mam w swej skromnej kolekcji ;)
Widzę, że lubimy te same książki :)
OdpowiedzUsuńja książki czytam masowo w wersji elektronicznej :D w zesżłym roku ze 30 tak przeczytałam ;p
OdpowiedzUsuńa ja jakoś nie moge tak.. źle mi i już. Może jakbym miała tablet lub czytnik...
UsuńOstatnio czytam mniej książek, ale w tym roku chcę to zmienić i wrócić do "formy" w czytaniu ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mieć swoje książki na półce :)
Za Tolkienem nie przepadam. Hobbita czytaliśmy jako lekturę w podstawówce, ale mnie nudził. Identyczne wydanie kupiłam dla Krystiana ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tolkiena :)
OdpowiedzUsuńlubię Tolkiena, polecam Ci Margrid Sandemo, uwielbiam ją ale jej książki są trudno dostępne, jedynie w bibliotekach, przeczytałam całą sagę o ludziach lodu i o czarnoksiężniku
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś się za nie zabiorę, dzięki :*
UsuńMój mąż uwielbia Tolkiena-w ogóle kochamy książki.
OdpowiedzUsuńSapkowskiego ,czytałaś?
OdpowiedzUsuńjasne że tak, dlatego właśnie chcę mieć wiedźmina w swojej biblioteczce :)
UsuńWłaśnie kupiliśmy "Sezon Burz"Tchaikowsky również jest dobry.
UsuńTchaikowsky? a to nie kompozytor jest ;)
UsuńSezon Burz Sapkowskiego mam :)
też rozpoczęłam Nowy Rok z nowymi lekturami:) Wczoraj pochłonęłam pierwszą...
OdpowiedzUsuńOpowieści z Narni oglądałam i choć to nie to samo co książka, podobały mi się:)
pozdrawiam
Oj świetne ja myślałam o zakupie całej serii Gry o tron ale 200zł kosztuje i tak jak pewnie się zdecyduje to już nie będzie :)
OdpowiedzUsuńto ja właśnie to samo przeżywam z sagą o wiedźminie, też dużo kosztuje :(
Usuńo tak, zdecydowanie książki to idealne rozpoczęcie :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że u mnie nic nie likwidująhehehe
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam sobie, że będę kupować chociaż jedną książkę w miesiącu.
OdpowiedzUsuńDlaczego nie mogli poczekać do marca jak będę w Lublinie? gratuluję udanego polowania :)
OdpowiedzUsuńnie pamietam keidy miaąłm ksiazke w rekach..dawneij nałogowo okupywalam ksiegarnie biblioteke..a teraz..na to czasu brak :/ ale ksiazki masz swietne :)
OdpowiedzUsuńtak bywa.. ja teraz też czytam tylko sezonowo...
UsuńKochana obiło mi się o uszy, że zaglądasz do Lublina, czy to prawda?
OdpowiedzUsuńprawie codziennie w nim bywam :)
UsuńFajne te książeczki wybrałaś ;) Ja nie lubię czytać, ale oglądałam ostatnio Hobbita 1 i 2 (wcześniej tego nie lubiłam, tak samo jak Władcy pierścienia), ale przekonałam się, filmy okazały się całkiem fajne, więc domyślam się, że książka będzie 100x lepsza ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki są lepsze ;)
UsuńRok temu nastąpiła likwidacja jednej księgarni w moim mieście. Przez weekend wszystkie książki były objęte rabatem -75%. Kupiłam ich kilkanaście :D
OdpowiedzUsuńTeż zaczęłam rok od kupna książki :) A z tych Twoich chętnie przygarnęłabym wszystkie :)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci również te które mnie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńhttp://otulona-zapachem.blogspot.com/2013/01/zamknij-sie-przestan-narzekac-i-zacznij.html
Władcę Pierścieni muszę wreszcie kupić i przeczytać bo filmy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń