Witam wszystkich! Co u Was słychać?
Ja aktualnie zmierzam się z dylematem w co się ubrać na 'Bal chemika' na który zostałam zaproszone przez W.... Jakoś wyjątkowo wszystko co mam w szafie wydaje mi się nieodpowiednie... Ech, ciężkie życie co? ;)
Ale ja nie o tym miałam mówić...
Dzisiejszym bohaterem posta jest antyperspirant brzoskwiniowy od firmy Soraya.
Oto on:
opakowanko śliczne, różowiutkie, delikatne napisy - ogólnie rzecz biorąc wszystko do siebie pasuje i ładnie wygląda :)
Poza tym plusik za stanie 'na głowie' dzięki czemu do końca nie ma żadnych problemów z wydobyciem produktu.
Od producenta:
Taak, z tym świeżym, owocowym zapachem to ich trochę poniosło... O ile w opakowaniu pachnie ładnie brzoskwiniami, tak na skórze zaczyna pachnieć dziwnie...
Niby da się wyczuć brzoskwinie (jak się człowiek uprze) ale coś z tym zapachem nie gra..
Po aplikacji jest taki lekko drażniący, chemiczny, no strasznie dziwny...
Nie mam za to zastrzeżeń co do konsystencji - szybko wnika, nie zostawia śladów.
Nie ma żadnych żółtych plam na białych ubraniach i białych na czarnych, kolorowe też bez odbarwień - wielki plus za to!
Dodatkowo nie podrażnia, mimo że goliłam pachy przed aplikacją nic mnie nie piekło, nie czułam żadnego dyskomfortu.
Do działania też nie mogę się przyczepić - działa bez zarzutu! Nie podołał tylko raz - ale wtedy miałam na prawdę kryzysowo - stresującą sytuacje.
Tak poza nią, nie mam żadnych zastrzeżeń - jakby nie zapach czułabym się lekko i świeżo cały dzień.
Podsumowując, jestem na TAK, ale w tej neutralnej wersji zapachowej! Ta zdecydowanie odpada :/.
Miałyście? Jak się u Was spisał?
Pozdrawiam
Żan
Ja aktualnie zmierzam się z dylematem w co się ubrać na 'Bal chemika' na który zostałam zaproszone przez W.... Jakoś wyjątkowo wszystko co mam w szafie wydaje mi się nieodpowiednie... Ech, ciężkie życie co? ;)
Ale ja nie o tym miałam mówić...
Dzisiejszym bohaterem posta jest antyperspirant brzoskwiniowy od firmy Soraya.
Oto on:
opakowanko śliczne, różowiutkie, delikatne napisy - ogólnie rzecz biorąc wszystko do siebie pasuje i ładnie wygląda :)
Poza tym plusik za stanie 'na głowie' dzięki czemu do końca nie ma żadnych problemów z wydobyciem produktu.
Od producenta:
Taak, z tym świeżym, owocowym zapachem to ich trochę poniosło... O ile w opakowaniu pachnie ładnie brzoskwiniami, tak na skórze zaczyna pachnieć dziwnie...
Niby da się wyczuć brzoskwinie (jak się człowiek uprze) ale coś z tym zapachem nie gra..
Po aplikacji jest taki lekko drażniący, chemiczny, no strasznie dziwny...
Nie mam za to zastrzeżeń co do konsystencji - szybko wnika, nie zostawia śladów.
Nie ma żadnych żółtych plam na białych ubraniach i białych na czarnych, kolorowe też bez odbarwień - wielki plus za to!
Dodatkowo nie podrażnia, mimo że goliłam pachy przed aplikacją nic mnie nie piekło, nie czułam żadnego dyskomfortu.
Do działania też nie mogę się przyczepić - działa bez zarzutu! Nie podołał tylko raz - ale wtedy miałam na prawdę kryzysowo - stresującą sytuacje.
Tak poza nią, nie mam żadnych zastrzeżeń - jakby nie zapach czułabym się lekko i świeżo cały dzień.
Podsumowując, jestem na TAK, ale w tej neutralnej wersji zapachowej! Ta zdecydowanie odpada :/.
Miałyście? Jak się u Was spisał?
Pozdrawiam
Żan
Kurcze nie wiedziałam ze Soraya ma kulki, to ci moje odkrycie :)
OdpowiedzUsuńkulki sa nowością :)
UsuńNie miałam, ale lubię produkty Soraya :)
OdpowiedzUsuńja lubię te różowe xd
UsuńNie wiedziałam że z tej serii są antyperspiranty, szkoda że z tym zapachem to jednak im nie wyszło ;/
OdpowiedzUsuńjest jeszcze inna wersja i tamta jest dużo przyjemniejsza..
Usuńja jestem w szoku że to od Soraji ;o o ludu ale niespodzianka że oni i dezodoranty robią :D
OdpowiedzUsuńrozwijają się :D
Usuńewidentnie mają parcie do przodu iść :D
UsuńJa uzywam tylko Lady Speed Stick w sztyfcie jest genialny i zawsze moge liczyć na ochrobew czasie stresujących sytuacji
OdpowiedzUsuńlady speed stick w ogóle się u nie nie sprawdza..
UsuńNie wiedziałam że Soraya ma kulki :) ja mam swojego chemicznego nivea przyjaciela i nie zdradzę go już więcej ;)
OdpowiedzUsuńja nie mialam, jestem wierna lady speed stick ;)
OdpowiedzUsuńoj, ja na pewno bym się nie skusiła - nienawidzę kulek :D
OdpowiedzUsuńSkoro po goleniu nic nie piecze to ja muszę go mieć...
OdpowiedzUsuńWow, Soraya ma antyperspiranty? Jestem pod wrażeniem. Niestety mocniejsze zapachy (jak dla mnie) źle współdziałają z potem. :-)
OdpowiedzUsuńJa Rexonie Linen Dry w kulce jestem wierna, Soraya mnie nie pociąga z żadnej strony :D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam że Soraya robi antyperspiranty - więc nie miałam a póki co mam ich zapas ale kiedys kto wie :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wolę w szyfcie :P
OdpowiedzUsuńJa miałam antyperspirant marki Soraya, ale z innej serii i bardzo dobrze się u mnie sprawdził. To był antyperspirant Sensitive, taki różowy :)
OdpowiedzUsuńJa mam wersję Papaya i bardzo ją lubię. Faktycznie, jeśli chodzi o działanie, to ten antyperspirant jest niezawodny!!! Te zapach, który wybrałam też bardzo mi odpowiada, no i wielka zaleta - brak śladów na ubraniu.
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam, ale opakowanie urocze:)
OdpowiedzUsuńjeszcze, jak się interesowałam sorayą to nie mieli antyperspirantów, ale to było naprawdę dawno... widzę, że firma poszła do przodu, fajnie, że Ci przypadł:)
OdpowiedzUsuńno jest ciężkie życie, jest niestety;)
pozdrawiam ciepło
:)
Mnie również ten antyprespirant przypadł do gustu i jeszcze mnie nie zawiódł. Zapach ma fajny, konsystencje również. Co to zapachu to nie wyczuwam żadnej chemii ale muszę się "wwąchać" :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o antyperspiranty, jestem wierna Rexonie.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać, aż skończę swoją Rexonę i zabiorę się za tego specjalistę :D
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji zapowiada się ciekawie :)
Ja używam już drugiej kulki Soraya i jestem nimi zachwycona ! To prawda wygodne w użyciu, dobrze sie rozprowadza, wchłania szybko nie podrażnia nawet po goleniu no i najwazniejsze - skutecznie chroni przed potem! Co do zapachu mi nie przeszkadzał i nic dziwnego w nim nie zauważyłam ale jeśli Ci przeszkadza widziałam tez kulki soraya z serii świat natury, one sa bezzapachowe :)
OdpowiedzUsuńMam ten antyperspirant i tez bardzo mi odpowiada. Mi zapach rowzniez nie przeszkadza, ale moze sprobuj innych wersji zapachowych. antyperspirant jest bardzo skuteczny naprawdę dobrze chroni przed potem mnie jeszcze nigdy nie zawiódł, jest delikatny dla skory nie podrażnią, nie wywołuje zaczerwień no i nie brudzi ubran - polecam :)
OdpowiedzUsuńI'm extremely impressed with your writing skills and also
OdpowiedzUsuńwith the layout on your weblog. Is this a paid theme or did you modify it yourself?
Anyway keep up the excellent quality writing, it is rare to see
a great blog like this one today.
my web blog http://pharmacycatalog2014.com/
Absolutnie godny polecenia. Dobrze zabezpiecza na wiele, wiele godzin nie brudzi ubrań, nie jest lepki, szybko się wchłania, a zapach rzecz gustu. Dla mnie jak najbardziej w porzadku.
OdpowiedzUsuńja tez uważam ze antyperspirant jest godny polecenia. Uzywam od kilku miesiecy i jestem bardzo zadowolona.Super chroni skore, nie brudzi ubrań moim zdaniem rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńDla mnie absolutny król dezodorantów, ale siedzi na tronie w towarzystwie swojego przyrodniego brata antyperspirantu Sorayi z serii Świat Natury. Obydwa są świetne:)
OdpowiedzUsuńSuper antyperspirant :). Kupiłam go sobie będąc już w posiadaniu żeli i balsamów z tej cudnie pachnącej serii So Pretty.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że ten antyperspirant So Pretty jest królem. zresztą jest tak doskonały jak reszta jego dworu, który miałam okazje poznać. Mam tu na myśli na przykład super kremik BB. Na lato doskonały :)
OdpowiedzUsuńA ja odkryłam ostatnio antyperspirant Sorayi z serii Świat Natury. Mega :) :), więc jeśli ten jest tej samej firmy, to chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMożna kupić ten antyperspirant w ciemno. Jest naprawdę super. Nie lepi się doskonale zabezpiecza i nie brudzi ubrań.
OdpowiedzUsuń