Hej, hej, hej! ;)
Z racji tego, że dziś miesiąc kwiecień dobiegł końca pora na post denkowy!
Szaleję ostatnio z zużyciami. Nic nie otwieram dopóki nie skończę czegoś innego - wyjątek stanowią kremy do rąk, które mam wszędzie (dom, torebka, dom W.)
A więc oto moje zużycia!
Widzicie to szaleństwo? Aż mi się w siatce nie mieściło :)
Kategoria: WŁOSY
2 oleje! 2! ha, takie szczęście! jeszcze 2 i będę mogła kupić inne... ;) Vatika (uwielbiam jej zapach) i sezam (pachnie spalenizną, ale dobrze mi młodzież ogarniał, przynajmniej przez jakiś czas...)
miniaturka Batiste dobrze mi służyła, z trzech które wygrałam ten zapach najbardziej mi się spodobał, całkiem możliwe że kiedyś kupię ponownie
2 kallosy - COLOR bardzo przyjemny, Vanilla już mniej, o obu już pisałam TU i TU
odleweczki i ich recenzje znajdziecie w TYM poście
aktywator wzrostu, który zrobił na mnie ogromne wrażenie - TUTAJ znajdziecie jego recenzję
woda demineralizowana, która służyła mi do przygotowywania mgiełek nawilżających pod olej
Kategoria: TWARZ
Kremik Derma ECO na prawdę cudowny, teraz mam gorszy i jeszcze bardziej doceniam co ten robił z moją twarzą - cudowna miękkość, nawilżenie, brak zapychania, skóra widocznie odżywiona... ech, już tęsknie! TUTAJ macie recenzję
Micel, który bardzo, ale to bardzo polubiłam, na szczęście mam jeszcze jego miniaturke :) Dermerdic Hydrain3Hialuro opisywałam Wam TU
BB od INGRID był ok, ale im dłużej go miałam tym gorzej działał - w TYM poście recenzja
płatki kosmetyczne i próbek garść a do tego maseczki - TU I TU znajdziecie ich recenzje
Kategoria: CIAŁO
3 kremy do rąk wykończyłam! takie szaleństwo :). ISANA to hit na zimowe miesiące, jest po prostu niezastąpiona - klik do recenzji- Tołpa, jak zawsze mnie w sobie rozkochała, pisałam Wam o nim niedawno TUTAJ, BingoSpa pokochałam najbardziej za zapach, był ze mną bardzo długo ten krem, TU pełna recenzja
Cudowny olejek do kąpieli od Farmony - te olejki, zaprawdę, powiadam Wam są nieziemskie - Tutaj recenzja
Dalej dwie próbeczki kosmetyków które stworzył mój W. kremik był świetny do stóp, za to olejek kąpielowy pachniał miętą
cała masa próbeczek, które niczym mnie nie zachęciły
Balsam DeBa, nad którym rozwodziłam się Wam w TYM poście
krem do stóp od Clareny - był cudowny! stópki były gładziutkie i milutkie w dotyku
i jeszcze kosmetyki kąpielowe: sól (całkiem niezła) i kula do kąpieli, o której Wam jeszcze opowiem bo była super!na zdjęciu zabrakło jeszcze koncentratu drenującego od Tołpy, o którym opowiadałam Wam TU
Kategoria: INNE
GOJA - swoją drogą pyszna jest, perfumki zrobione przez W. i suplementy
Acerola pomogła mi uchronić się przed chorobą gdy wszyscy w domu chorowali :)
I to by było na tyle! Zasłużyłam na owacje na stojąco ;)
Jak tam Wasze denka?
Z racji tego, że dziś miesiąc kwiecień dobiegł końca pora na post denkowy!
Szaleję ostatnio z zużyciami. Nic nie otwieram dopóki nie skończę czegoś innego - wyjątek stanowią kremy do rąk, które mam wszędzie (dom, torebka, dom W.)
A więc oto moje zużycia!
Widzicie to szaleństwo? Aż mi się w siatce nie mieściło :)
Kategoria: WŁOSY
2 oleje! 2! ha, takie szczęście! jeszcze 2 i będę mogła kupić inne... ;) Vatika (uwielbiam jej zapach) i sezam (pachnie spalenizną, ale dobrze mi młodzież ogarniał, przynajmniej przez jakiś czas...)
miniaturka Batiste dobrze mi służyła, z trzech które wygrałam ten zapach najbardziej mi się spodobał, całkiem możliwe że kiedyś kupię ponownie
2 kallosy - COLOR bardzo przyjemny, Vanilla już mniej, o obu już pisałam TU i TU
odleweczki i ich recenzje znajdziecie w TYM poście
aktywator wzrostu, który zrobił na mnie ogromne wrażenie - TUTAJ znajdziecie jego recenzję
woda demineralizowana, która służyła mi do przygotowywania mgiełek nawilżających pod olej
Kategoria: TWARZ
Kremik Derma ECO na prawdę cudowny, teraz mam gorszy i jeszcze bardziej doceniam co ten robił z moją twarzą - cudowna miękkość, nawilżenie, brak zapychania, skóra widocznie odżywiona... ech, już tęsknie! TUTAJ macie recenzję
Micel, który bardzo, ale to bardzo polubiłam, na szczęście mam jeszcze jego miniaturke :) Dermerdic Hydrain3Hialuro opisywałam Wam TU
BB od INGRID był ok, ale im dłużej go miałam tym gorzej działał - w TYM poście recenzja
płatki kosmetyczne i próbek garść a do tego maseczki - TU I TU znajdziecie ich recenzje
Kategoria: CIAŁO
3 kremy do rąk wykończyłam! takie szaleństwo :). ISANA to hit na zimowe miesiące, jest po prostu niezastąpiona - klik do recenzji- Tołpa, jak zawsze mnie w sobie rozkochała, pisałam Wam o nim niedawno TUTAJ, BingoSpa pokochałam najbardziej za zapach, był ze mną bardzo długo ten krem, TU pełna recenzja
Cudowny olejek do kąpieli od Farmony - te olejki, zaprawdę, powiadam Wam są nieziemskie - Tutaj recenzja
Dalej dwie próbeczki kosmetyków które stworzył mój W. kremik był świetny do stóp, za to olejek kąpielowy pachniał miętą
cała masa próbeczek, które niczym mnie nie zachęciły
Balsam DeBa, nad którym rozwodziłam się Wam w TYM poście
krem do stóp od Clareny - był cudowny! stópki były gładziutkie i milutkie w dotyku
i jeszcze kosmetyki kąpielowe: sól (całkiem niezła) i kula do kąpieli, o której Wam jeszcze opowiem bo była super!na zdjęciu zabrakło jeszcze koncentratu drenującego od Tołpy, o którym opowiadałam Wam TU
Kategoria: INNE
GOJA - swoją drogą pyszna jest, perfumki zrobione przez W. i suplementy
Acerola pomogła mi uchronić się przed chorobą gdy wszyscy w domu chorowali :)
I to by było na tyle! Zasłużyłam na owacje na stojąco ;)
Jak tam Wasze denka?
Zasłużyłaś na owację na stojąco :))) i fanfary dodam gratis :) Wielkie denko,ja niestety otwieram wszystko i używam wszystko. Nie umiem w sobie wyrobić tego,że należy skończyć jedno i zacząć drugie :?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
w końcu sobie wyrobisz silną wolę ;)
Usuńile tego jest :O
OdpowiedzUsuńcała siata ;)
UsuńNaprawdę jesteś mistrzem. Gratuluję zużyć. Mi ostatnio jakoś opornie idzie.
OdpowiedzUsuńteż mam takie miesiące, nie przejmuj się :)
UsuńPodziwiam zużycia kremów do rąk, ja jestem szalenie oporna w tym temacie
OdpowiedzUsuńkażdy w domu i na uczelni wie że mam krem do rak i wiedzą do kogo się zgłaszać, a więc mam pomocników xd
Usuńtrochę Ci się tego nazbierało :P
OdpowiedzUsuńSzaleństwo! :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę dużo zużyłaś :)
Pokłony się należą;D
OdpowiedzUsuńOgroomne denko, piękne zużycia! Świetny blog, obserwuję i dołączam do stałych bywalców :)
OdpowiedzUsuńno naprawdę jesteś mistrzem:D
OdpowiedzUsuńsuper produkty:)
Wow, ogromne denko! :D Ja jakoś nie mogę się zebrać co by zacząć regularnie zużywać otwarte kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać- jesteś :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie Ci poszło z tym zużyciem, brawo.
OdpowiedzUsuńWłaśnie byłam ciekawa po co Ci ta woda, a teraz juz wszystko jasne :D
OdpowiedzUsuńPrawdziwy z Ciebie Miszcz ;)
OdpowiedzUsuńNie źle Ci poszło :)
OdpowiedzUsuńUuu rzeczywiście sporo tego:D
OdpowiedzUsuńJa też kilka kremów na raz używam :))
Faktycznie mistrzyni :D Zużycie gigant ;D Chcę w końcu przetestować Batiste ;D
OdpowiedzUsuńwielkie denko :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję rację, jesteś mistrzem zużywania.
OdpowiedzUsuńOj zużycia świetne duużo włosowych :) U mnie też sporo i ja piszesz staram się nie otwierać 10 balsamów a ewentualnie 3 podobnie z resztą kosmetyków a kremów do twarzy mam otwartych dwa jeden na dzień a drugi na noc a i to czasami jest jeden :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zasługujesz na medal :) Maski Kallosa bardzo lubię i też sporo ich zużywam, bo kupuję dla urozmaicenia w mniejszych opakowaniach :)
OdpowiedzUsuńja za kallosami tak średnio przepadam, ale są dość dobre :)
Usuńpodrzuć mi link do swojego bloga jeśli prowadzisz :)
Oj tak, udało Ci się zużyć sporo produktów :)
OdpowiedzUsuńDenko jest ogromne. :D W kategorii zużywania kosmetyków powinnaś dostać złoty medal. :D
OdpowiedzUsuńnie mogę u Ciebie komentować bo nie mam google+ :(
Usuńistny szał! Jak Ty to robisz? Mnie nie idzie tak dobrze:(
OdpowiedzUsuńwoow :D rzeczywiście zaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńo jaaaaaa cieeee !!! no to zaszalalas moja droga :) ja w tym miesiacu moze bede miala z 5 produktow w swoim denkowym poscie :) a u ciebie taka masssaaaa !!!
OdpowiedzUsuńa co, jak szaleć to szaleć :D
UsuńFaktycznie jesteś mistrzynią :) Gratuluję zużyć :) U mnie ostatnio posucha w denkach ;/
OdpowiedzUsuńa myślałam, że to mnie się udało tak ładnie zdenkować w kwietniu :D
OdpowiedzUsuńnie tym razem ;)
UsuńŁooo, szalona Kobieto! Ilość imponująca :))
OdpowiedzUsuńMi ostatnio też udaje się zużywać sporo, aż jestem w szoku :) Ale to głównie dlatego, że nie otworzę niczego nowego, dopóki nie zużyję otwartych :D
dokładnie mam tak samo :D
Usuńdenko jest mistrzowskie, gdzie dostałaś balsam Deba? :) zastanawiałam się gdzie można kupić te kosmetyki, bo odżywki całkiem fajnie się u mnie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńbalsam mam od EsyFloresy..
Usuńa myślałam, że to ja dużo zużywam kosmetyków:P
OdpowiedzUsuńno dobra, masz srebro ;p
UsuńŁomatko, jak Ty to wszystko zużyłaś> A ja myślałam, że mam spore denko!
OdpowiedzUsuńdeterminacja xd i gadanie do siebie: nie, nie możesz otworzyć tego kremu by go powąchać, bo go nie zdążysz zużyć! skończ to co masz ;)
Usuńa włosowych mi dużo idzie bo stosuje OMO :D
luźno się zrobiło na Twoich półkach :) Po prostu podziwiam bo patrzę na moje zapasy i masakra nawet 1/10 z tego nie zużywam
OdpowiedzUsuńluźniej na pewno, ale jeszcze nie luźno ;) pracuje nad tym :D
UsuńWow. prawdziwy mistrz. Ja za to jestem mistrz chomikowania. Więcej kupuję, niż udaje mi się zużyć...
OdpowiedzUsuńWow naprawdę duże denko:)) Ja w tym temacie to kuleję:)
OdpowiedzUsuńRozdziawiłam buzię i patrzę i patrzę i nie wierzę!
OdpowiedzUsuńAle zużycie!! WOW WOW!