z APN oczywiście ;)
Wspominałam Wam w komentarzach, że jak do tej poznałam 2 zapachy: AFRYKĘ i KARAIBY, a marzą mi się jeszcze Indie :).
Dziś będzie o solach do kąpieli - jesteście ciekawe, czy jestem z nich zadowolona i jak tym razem zapach się spisuje? To zapraszam!
Sól znajduje się w wielkim słoju (600g), który na prawdę bardzo ładnie się prezentuje w łazience. Ta seria jak dla mnie ma zdecydowanie najładniejszą grafikę, najbardziej odwzorowującą klimat jaki narzuca nazwa.
Po odkręceniu słoja od razu atakuje nas zapach: soczysty, owocowy. Wyraźnie czuje kokosa i ananasa + coś czego nie potrafię zinterpretować. I oczywiście znów szaleje wyobraźnia - leżak, słońce, gorący piach pod stopami i pyszny, chłodny owocowy drink. Relaks, po prostu relaks.
Sól ma różowy kolor i delikatnie barwi wodę. Oprócz tego zmiękcza ją i skórę też delikatnie.
Producent zaleca wysypać 50 g produktu do wody, ja sypałam 100 g ponieważ inaczej zapach był dla mnie za delikatny. Tak więc ten olbrzymi słój kosztujący 10 zł wystarczył mi na 6 kąpieli. Całkiem nieźle, prawda?
A łazienka potem pachnie przez cały dzień!
Jedyny minus jak dla mnie, że kryształki rozpuszczają się zbyt wolno. Praktycznie gdy wychodzę z wanny jeszcze czuję malutkie ziarenka soli.
Sól nie powoduje piany, nie nawilża skóry, ale tego nie wymagam nigdy od tego typu produktów.Jedyne na co liczę to właśnie zapach, sól ma mi umilić kąpiel, a resztą zajmą się olejki/balsamy/peelingi :).
Skład:
Znacie tą serię? Co o niej myślicie?
Kochana nawet nie wiesz jak mnie kuszą te kosmetyki ! Wszystkie dosłownie !
OdpowiedzUsuńA gdzie piraci ? :P
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę tą sól :)
OdpowiedzUsuńSól wygląda bardzo ładnie ;) Kosmetyków niestety nie znam :p
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sole do kąpieli, na razie nie używam bo lubię dłużej poleżeć i relaksować się a latem mam bardzo mało czasu na to.
OdpowiedzUsuńSoli nie używam za często, ale ta wygląda naprawdę ciekawie, szczególnie jeśli chodzi o zapach :)
OdpowiedzUsuńjuż wcześniej słyszałam o tej serii i sól nie kusi mnie ale reszta bardzo :)
OdpowiedzUsuńTa wersja zapachowa raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOj kochana trafiłaś w sedno, uwielbiam sole perfumowane.
OdpowiedzUsuńNie lubię soli do kąpieli. Nie wiem czy ja mam jakiegoś pecha czy zbyt wygórowane oczekiwania ale one... nic nie robią :D
OdpowiedzUsuńkolejny produkt, przez który ubolewam, ze nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie posiadam wanny :(
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi nadziei na super fotki z Karaibów, niedobra Żanetka! :(( Soli nie używam, choć jedynie do stop podkradam mamie. :))
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda i pewnie ładnie pachnie, mogliby je jednak do jakiejś drogerii wprowadzić bo nigdzie ich nie widzę.
OdpowiedzUsuńoj,oj ale kusisz :) szczególnie mam ochotę na peelingi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie znam, ale ten zapach musi być wspaniały!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolorystyka ;)
OdpowiedzUsuńJa znam jedynie wersję "Afryka " , ciekawa jestem też tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, że zapach tak się utrzymuje! I Kochana, masz błąd w pierwszym zdaniu: *marzą :)
OdpowiedzUsuńZapachy mają obłędne <3 ja mam różową wersję :D nanan <3
OdpowiedzUsuńzapach Karaibów jest obłędny!!! Posiadam peeling i marzy mi się jeszcze własnie Twoja sól do kąpieli :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię stosować sole do kąpieli pod warunkiem, że mają ładny zapach, bo różnie to z nimi bywa :)
OdpowiedzUsuńZapach jest bajeczny uwielbiam
OdpowiedzUsuńZapach tej serii jest obłędny! Mam balsam karaiby i go kocham <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy w kosmetykach
OdpowiedzUsuńTych nie używałam, ale kąpiele z solami są cudowne!
OdpowiedzUsuńMam z tej serii balsam do ciała, ale już się kończy
OdpowiedzUsuńNie używam soli do kąpieli, bo ... się nie kąpię, ahaha :P Preferuję prysznic :D
OdpowiedzUsuńAle zapach kusząąąący!