me pazurki

To mój pierwszy taki post i raczej dużo takich u mnie nie zobaczycie...
Dlaczego? No cóż, wystarczy zobaczyć na zdjęcia, z racji takich a nie innych studiów, nie mogę sobie pozwolić na długie pazurki, a takie króciaki nie wyglądają już tak ładnie pomalowane w fikuśne wzory i kolory. :)

Oto i lakier, który tak bardzo mi się spodobał, że postanowiłam go przedstawić na blogu:
Lakier Vipera, nr 802

śliczny miętowy kolorek zawładną moim sercem, musiałam zużyć trzy cienkie warstwy (na zdjęciu dwie)
zaskoczył mnie trwałością, mimo szorowania wanny wytrzymał najdłużej ze wszystkich moich lakierów: 4 dni :)

No cudeńko. Miałyście?
Ja chyba się skusze na więcej lakierów Vipery...

Pozdrawiam
Żan

7 komentarzy:

  1. śliczna mięta *_*
    a i pazurki może i krótkie, ale za to bardzo zadbane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tym kolorkiem skradłaś me serducho:D

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie też go pokochałam, od pierwszego pomalowania <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czuję się zawstydzona tym, że jeszcze nie mam miętowego lakieru :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak wiosennie u Ciebie na pazurkach, wszędzie same inspiracje i przywoływanie wiosny, a jej niema, tylko zima, mróz i choróbska...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aż się boje pomyśleć co będzie jak śnieg już puści...

      Usuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)