Zielone Laboratorium | krem myjący do higieny intymnej

Zapowiadałam, że ostatni post o masce od Zielonego Laboratorium to dopiero początek całej serii postów o kosmetykach tej marki. A ja nie rzucam słów na wiatr! Oto więc dziś przybywam z kolejną odsłoną 'zielonego' szaleństwa. Okolica jednak zupełnie inna, chociaż do włosów jeszcze wrócimy (szampon czeka w kolejce na swoje 5 minut sławy w internecie). Przedstawiam paniom myjący krem do higieny intymnej!




Ten śliczny, żółty kolor rzuca się w oczy ;) 
I muszę się przyznać, że lubię opakowania tej firmy, plastik jest dobrej jakości, pompki wszelakie działają bez zarzutu, całość wygląda bardzo elegancko to jakaś odmiana od wszelakiej bieli, na która jest moda od jakiegoś czasu ;) Etykiety są bardzo estetyczne i nie ma mowy by się odkleiły i sterczały, kosmetyk wygląda jak nowy, tylko widoczne zużycie mówi nam, że jest inaczej.


Kilka słów od producenta:
Innowacyjny krem myjący zapewnia skuteczną pielęgnacje okolic intymnych. Origanol zmniejsza ryzyko infekcji i podrażnień, a ekstrakt z nagietka nawilża i przywraca komfort. Woda miętowa daje uczucie czystości i świeżości. Przebadany pod kontrolą ginekologiczną.

  • Zawiera naturalne i delikatnie środki myjące
  • Zawiera wodę miętową działającą nawilżająco i odświeżająco. Oczyszcza, chłodzi i koi.
  • Origanol to wysokiej czystości frakcja terpinen-4-olu, wyizolowana drogą specjalnej destylacji frakcyjnej z olejku z drzewa herbacianego. Frakcja ta wykazuje zdecydowanie najwyższą aktywność we wszystkich testach przeciwbakteryjnych i przeciwgrzybicznych w porównaniu z tradycyjnym olejkiem herbacianym, a dodatkowo działa przeciwzapalne.
  • Ekstrakt z nagietka  - ma działanie przeciwzapalne i bakteriobójcze, dzięki czemu niszczy drobnoustroje, które mogą sprzyjać stanom zapalnym śluzówki. Doskonale regeneruje skórę, nawilża, pomaga dbać o higienę intymną, likwidując podrażnienia skóry, świąd i upławy.
  • Olejek miętowy ma właściwości antybakteryjne
  • Olejek bergamotka - ma działanie antyseptyczne w infekcjach dróg moczowych i stanach zapalnych, takich jak zapalenie pęcherza, przy stanach zapalnych pochwy i zewnętrznych organów płciowych.
  • Olejek cynamonowy ma silne działanie antyseptyczne, przeciwbólowe, rozkurczowe, rozgrzewające, antybakteryjne a także działa przeciwwirusowo.
  • Olej z marchwi zawiera beta-karoten, witaminy B1, B2 i C, sole mineralne.

Waga: 250 ml
Nietestowany na zwierzętach – zgodnie z obowiązującym prawem
Produkt dla wegan – nie zawiera surowców pochodzenia zwierzęcego
Przy produkcji kierowano się zasadami etycznymi i nie został wykorzystany żaden człowiek ani zwierzę
Kupując ten produkt wspierasz SCHRONISKO W KORABIEWICACH


Znowu jestem pod wrażeniem zapachu, ale wiem, też, że wiele dziewczyn będzie na niego narzekać. Ja uwielbiam takie mocne, naturalne zapachy, a origanol daje po nosie ;) Dla mnie to bomba, uprzedzam nie mniej co wrażliwsze nosy. Oprócz chwili pod prysznicem jednak zapach więcej nam nie będzie sprawiał problemu, ie utrzymuje się on na ciele.

Jest jedna rzecz, na którą muszę Wam zwrócić uwagę na początku - konsystencja jest dość lejąca i tak na prawdę nawet pół pompki wystraczyłoby do umycia okolic intymnych bo ten żel - krem pieni się bajecznie. Dzięki temu jest szalenie wydajny i na prawdę długo będzie stał w łazience. Mimo tego, że lubię zmiany nie przeszkadza mi to, bo pokochałam jego działanie! Już dawno nie uzyskałam takich efektów po płynie do higieny intymnej. Przede wszystkim zapewnia maksymalne uczucie świeżości, nie podrażnia i nie wysusza delikatnej skóry, a nawet koi podrażnienia.
Gdy nabawiłam się przez leki nieprzyjemnych objawów on je załagodził, obyło się bez nieprzyjemnych maści i dodatkowych leków! Ten skład jest na wagę złota *.*


Uwielbiam! I gratuluję producentom za tak świetnie działający kosmetyk, czuję że na stałe zagości w moim domu, bo często przypałętywały się do mnie różne infekcje, a on świetnie dba o delikatne okolice intymne.

Koszt 40 zł/250 ml (KLIK) i tym razem wspieramy schronisko w Korabiewicach. 
Polecam!

A gdyby było Wam mało znalazłam jeszcze parę recenzji tego żelu, możecie sobie porównać wrażenia :) Natalia narzekała na brak pompki i jak widać producent naprawił ten błąd. Na best-skin-care również możecie przeczytać wzmiankę o nim

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)