Hej!
Miesiąc się kończy, ja już żadnych zakupów nie planuję i myślę, że żadna przesyłka też mnie nie nawiedzi ;).
W tym miesiącu tak jak obiecywałam sobie nie zakupiłam prawie nic. Także udało mi się!
A tak serio to po prostu pożyczyłam pieniądze i nie miałam jak zrobić zakupów xd.
Ale przejdźmy do rzeczy!
Zacznę od przesyłek :)
Cudowny kociak - liścik + kosmetyki dostałam od Taniki i jej córeczek. Czy jest ktoś kto nie zna jej bloga? Jeśli tak koniecznie zajrzyjcie TUTAJ. Tanika pisze świetne recenzje, robi śliczne zdjęcia i zawsze możecie być pewni, że gdy o coś zapytacie uzyskacie odpowiedź. To jedno z moich ulubionych miejsc blogosfery a odkryłam je całkiem niedawno :).
Eveline było jednym ze sponsorów spotkania w Lublinie w którym brałam udział. Ponieważ paczka by nie dotarła na czas do organizatorki Eveline obiecało przesłać kosmetyki od razu do uczestniczek - jak obiecało, tak zrobiło.
Dziękuję Eveline.
A tu już nie przesyłka a odbiór osobisty. Eter przyniosła mi cudów do spróbowania i przy okazji chciała mnie trochę utuczyć ;). Opakowania ciastek były 2, ale jedno nie dotrwało do zdjęcia xd.
A teraz zakupy:
Bardzo fajna mata do ćwiczeń + piłka, którą bardziej wykorzystuje do stymulowania chrześniaka ;).
Za 20 zł to żal było nie brać.
uległam i ja ;). Powiem tyle - szału nie ma, mam problem ze zdjęciem jej z włosów po kucyku bo się zaplątuje w moje faloloki.
I ostatni zakup - mam kolejnego maczka!
Bardzo mi się podobają te lakiery i szukam ich intensywnie. Uwielbiam ten efekt. Ten egzemplarz udało mi się dorwać w takim osiedlowym sklepiku, w rzeczywistości kolor jest bardziej intensywny.
I to było na tyle :). Coś znacie z moich nowości? Co Wy kupiłyście w tym miesiącu? :)
Miesiąc się kończy, ja już żadnych zakupów nie planuję i myślę, że żadna przesyłka też mnie nie nawiedzi ;).
W tym miesiącu tak jak obiecywałam sobie nie zakupiłam prawie nic. Także udało mi się!
A tak serio to po prostu pożyczyłam pieniądze i nie miałam jak zrobić zakupów xd.
Ale przejdźmy do rzeczy!
Zacznę od przesyłek :)
Cudowny kociak - liścik + kosmetyki dostałam od Taniki i jej córeczek. Czy jest ktoś kto nie zna jej bloga? Jeśli tak koniecznie zajrzyjcie TUTAJ. Tanika pisze świetne recenzje, robi śliczne zdjęcia i zawsze możecie być pewni, że gdy o coś zapytacie uzyskacie odpowiedź. To jedno z moich ulubionych miejsc blogosfery a odkryłam je całkiem niedawno :).
Eveline było jednym ze sponsorów spotkania w Lublinie w którym brałam udział. Ponieważ paczka by nie dotarła na czas do organizatorki Eveline obiecało przesłać kosmetyki od razu do uczestniczek - jak obiecało, tak zrobiło.
Dziękuję Eveline.
A tu już nie przesyłka a odbiór osobisty. Eter przyniosła mi cudów do spróbowania i przy okazji chciała mnie trochę utuczyć ;). Opakowania ciastek były 2, ale jedno nie dotrwało do zdjęcia xd.
A teraz zakupy:
Bardzo fajna mata do ćwiczeń + piłka, którą bardziej wykorzystuje do stymulowania chrześniaka ;).
Za 20 zł to żal było nie brać.
uległam i ja ;). Powiem tyle - szału nie ma, mam problem ze zdjęciem jej z włosów po kucyku bo się zaplątuje w moje faloloki.
I ostatni zakup - mam kolejnego maczka!
Bardzo mi się podobają te lakiery i szukam ich intensywnie. Uwielbiam ten efekt. Ten egzemplarz udało mi się dorwać w takim osiedlowym sklepiku, w rzeczywistości kolor jest bardziej intensywny.
I to było na tyle :). Coś znacie z moich nowości? Co Wy kupiłyście w tym miesiącu? :)
Ta mate i ja kupilam. Najlepszy ever zakup z biedronki. :)
OdpowiedzUsuńnom :D świetna jest
Usuńa ja chyba ślepa jestem bo w mojej biedronce tej maty nie widziałam :(
UsuńPrzydałaby mi się mata :D
OdpowiedzUsuńsprawdź, powinny jeszcze być :)
UsuńTeż mi się podobają te lakiery, ale nigdzie ich nie widzę.
OdpowiedzUsuńja też nie bardzo niestety :( trzeba szukać w takich małych sklepikach typu od 4,50 czy coś w tym stylu, tam czesto mają lemaxy jednak maczki rzadko :( a razie mam 2 duże + jeden mały z wymiany, ale on jest trochę inny jednak
Usuńsuper nowości, jestem ciekawa kolorówki eveline.
OdpowiedzUsuńpuder poczeka, ale różem jestem zachwycona *.* to 'mój' kolor jest
Usuńdawaj testuj evelina najpoierw :D
OdpowiedzUsuńa czemu? prosze o uzasadnienie ;p
Usuńbo Leon ciekawy:D
UsuńRany...taką gumkę mam już od jakichś dwóch lat, a blogerki dopiero teraz są zachwycone :P U mnie leży i sie kurzy...
OdpowiedzUsuńto daj mi ;) ja ostatnio wszystkie gumki poniszczyłam, dlatego pomyślałam ze kupię tą to moze nie pęknie xd
Usuńwidzisz, dziewczyny zadbały, by miesiąc był dopełniony:D
OdpowiedzUsuńFantastyczne i podarunki i zakupy:)
A Tanikę odwiedzam, zresztą niezmiernie lubię - nie dość, że świetnie foci i pisze, to posiada ogromne poczucie humoru:) I polecam z przepisu Taniki ślimaczki:D
:*
Jej się nie da nie lubić po prostu!
UsuńPatrycjo, dziękuję za takie miłe określenie mojej skromnej osoby - chyba mi skrzydła urosną :)
UsuńDziękuję Dziewczyny ♥
Super nowości :) Gumki mam, ale tyłka nie urywają ;p Moje strasznie się rozciągają. Lemaxy marmurkowe mam dwa i tego akurat nie lubię- kolor mi jakoś nie odpowiada ;p
OdpowiedzUsuńmi się wszystkie kolory maczków podobają :D
UsuńOjejku ale wspaniały rysunek <3 Jak miło ze strony Taniki i jej córeczek :):)
OdpowiedzUsuńPrawda, że cudo? i były jeszcze łapki doczepione :D
UsuńJak ja lubię eveline!
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam peeling z balsamem w 1, cuuudownie pachnie, myje, nawilża za jakieś 13zł, czego chcieć więcej? :)
*Zapraszam do mnie :)
może lepszych składów? ;)
UsuńNowości od Eveline mnie zaciekawiły :) Od dawna mam ochotę na taką wielką piłkę do ćwiczeń.
OdpowiedzUsuńKupuj, za 20 zł na prawdę szkoda nie brać :)
UsuńTak to z Lemaxami już jest ciężko kupić inne kolorki. Nie wiem czemu ale są trudno dostępne.
OdpowiedzUsuńDobrze, że się opieram Invisiboble ;-)
OdpowiedzUsuńmuszę oblukać, czy są jeszcze dostępne maty w Biedrze, bo przydałaby mi się taka :) sporo ciekawych produktów masz do testowania :D
OdpowiedzUsuńlakier jest przepiękny! szkoda, że nigdzie w sklepach się na niego nie natknęłam..
OdpowiedzUsuńMam jeden lakier Lemax i podoba mi się również ...c do gumeczki to bałabym sie też zaplątania włosów w nią ;)
OdpowiedzUsuńJaki słodki rysunek :)
OdpowiedzUsuńBrawa dla Eveline za wywiązanie się z umowy :)
też chciałam kupić tą mate z biedronki ale już nie było;( przyjemnego testowania;)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak nie tylko mnie te gumki szarpią włosy przy ściąganiu. Dobrze wiedzieć, bo już myślałam, że to ja coś źle robię ;)
OdpowiedzUsuńA ja te gumki na odmianę lubię. =)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wszystkiego łącznie
z Oreo =D
oreo:D przyjemnego testowania:)
OdpowiedzUsuńTeż chcę te Lemaxy ale u nas tylko klasyki są! :)
OdpowiedzUsuńPiła super :P
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości :) Mam taką piłkę do ćwiczeń już od dawna, zawsze jak jakieś dzieciaki są w domu to się nią zachwycają :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam nic z Twoich nowości :) A sporo ciekawych kosmetyków dojrzałam :)
OdpowiedzUsuńładny ten maczek :)
OdpowiedzUsuńŚwietne przesyłki, życzę miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńte wersje Lemax są świetne i szkoda że tak trudno dostępne :)
a ja dziś właśnie zastanawiał się, co ciekawego ostatnio mogło być w Biedronce, bo dawno nie byłam - a tu proszę, taka fajna mata! przydałaby się!
OdpowiedzUsuńOch, jejku, Żan, dziękuję Ci pięknie za ciepłe słowa - strasznie mi miło :* Będę miała dziś kolorowe snyyyy - uśmiech od ucha do ucha, mimo nieco parszywego samopoczucia :*
OdpowiedzUsuńPiłkę mam od kilku dobrych lat ( to rzeczywiście świetna inwestycja ) ćwiczyłam na niej, także z córeczkami, zabawa gwarantowana - aktywna zabawa oczywiście :) Obecnie czasu na ćwiczenia brakuje, więc siedzę na niej za biurkiem - praca siedząca, więc pomyślałam, że będzie pożyteczne z korzystnym - ja pracuję i mięśnie pracują ( równowagę trzeba utrzymać ) :) Powiem Ci że po dwóch miesiącach takiego " siedzenia " cellulit o 50% zmalał! Serio ;)
Niech Ci wszystko dobrze służy Kochana ♥
Jeszcze raz bardzo dziękuję - uściski :*
Same prawdziwe słowa a nawet jeszcze za mało pochwał dostałaś :*
UsuńOreo ;) lubię ;)
OdpowiedzUsuńoreo!!! a ja na diecie!!! aż mi żołądek fikołka fiknął :)
OdpowiedzUsuńz Twoich nowości znam... ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś olejek do włosów z Alfaparf Milano i bardzo go lubiłam
Lakier jest cudowny! ;)
OdpowiedzUsuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuńa ja miałam taki stres czy lubisz Oreo... :D pomyślałam, że skoro wszyscy lubią to może i Ty :D
OdpowiedzUsuńMam podobnego maczka, uwielbiam je! :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci :D
OdpowiedzUsuńEeej, wiesz, że nigdy nie jadłam oreo ?! Nie licząc milki, która je zawiera :P
Szkoda, że nie widziałam tej maty u mnie w Biedronce, bo by była moja :D