Szajbus, obrona, Anulka, nowości i wariactwa pogodowe

Hej, hej, hej!
Wracam po tygodniu nieobecności! Kto mnie śledzi na instagramie ten wie o co chodzi - obrona, obrona i jeszcze raz obrona ;). Dziś ten maraton dobiegł końca, szczęśliwie obroniłam się na 5, dostałam wiele pochwał co do mojej pracy i zachęt by kontynuować badania ;). 


Co się wydarzyło przez ten czas? Ano wariowałam ;) Przejmowałam sie, zastanawiałam, analizowałam, uczyłam się i ogólnie jeden wielki zamęt. Mój pokój wygląda jak pobojowisko, życie internetowe zamarło, ale już dziś po nadrabiam trochę a jutro będę miała na to cały dzień! Także pewnie zaobserwujecie moją wzmożoną aktywność, uprzedzam byście się nie zdziwili ;).


Jednak nie tylko ja wariowałam. Pogoda też miała niezłego bzika! Takiej wichury to w mojej okolicy dawno nie było... Tym oto sposobem pozbawieni zostaliśmy kilku drzewek owocowych niestety... Brzoskwinie, które tak pięknie obrodziły w tym roku zostały połamane bardzo :( Nawet nie wiecie jak mi smutno z tego powodu! Tyle pracy, tyle czasu człowiek wkłada w to by mieć własne owoce i warzywa a potem wystarczy chwila by wszystko zniszczyć. Na prawdę chwila, te wichury trwały tak ok 10 min, nie więcej... A słyszałam, że i w stolicy było ciekawie. Mam nadzieję, że Wasze miejscowości zostały przed żywiołem uchronione...


A teraz pora na gwóźdź programu! Czyli kochaną i jedyną w sowim rodzaju Anulkę! Dzień przed obroną, kiedy to trochę za bardzo mi odbijało dostałam paczuszkę skrywającą piękną zawartość. Kartka z gratulacjami, piękny szal w sówki, kosmetyki i coś słodkiego. Od razu poprawiło mnie to na duchu... No i wiecie, dostałam gratulacje więc już nie miałam innego wyjścia jak zdać, prawda? ;)
Dziękuję Ci Kochana z całego serca!


To by było na tyle..
Albo w sumie jeszcze nie! Jak już pobyliście u mnie to zapraszam Was do zapoznania się z fajnymi wpisami, które poznałam w ostatnim czasie :).

1. Przez jaką pułapkę nie działamy i jak sobie z tym poradzić?
2. Czasem trzeba sobie odpuścić.
3. Co jest prawdopodobnie najbardziej niedocenianą aktywnością na świecie? 
4. Dlaczego zdasz obronę, jak wyglądała moja obrona, jak się do niej przygotowałam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)