11
kwi
2013

Pozytywnie zaskoczona przez biedronkę!

Jak pewnie większość z Was skusiłam się na maseczki do twarzy sprzedawane w biedronce. Kupiłam oczyszczającą i przeciwzmarszczkową.
Oto i one:
 (jak widać zużyte już do połowy :))

Cena: 4zł
Skład: (odżywczej) kaolin clay, aqua, montana flowe extract, chamomilla recutita flower extract, hydrolyzed silk, mentha piperita oil, dehydroacetic acid
(przeciwzmarszczkowej) kaolin clay, aqua, aloae barbadensis extract, soluble collagen, hydrolyzed elastin, hammelis virginiana bark extact, citrus aurantium dulcis oil, dehydroacetic acid

Jak widać składy są naprawdę bardzo ładne :)

Moja opinia:
Używałam oczyszczającej i muszę przyznać że pokochałam od pierwszego użycia. Twarz była cudownie wygładzona, oczyszczona, wyrównany został koloryt, skóra delikatnie napięta... Byłam bardzo zaskoczona. że mogę uzyskać taki efekt (lepszy niż po spirulinie!) i do tego jeszcze bardzo ładnie pachnie, tak odświeżająco (olejek miętowy w składzie).
Mama używałam przeciwzmarszczkowej i ona również była bardzo zadowolona. Jej skóra ładnie się napięła, została oczyszczona, nawilżona i jednocześnie nie podrażniona (trudno o taki efekt na mamy twarzy)

Krótko mówiąc POLECAM
ja lecę zaraz po następne saszetki :)

A Wy co o nich myślicie?


Pozdrawiam
Żan