Listpad w zdjęciach

Hej!
Listopad prawie minął, a więc przed nami mój ulubiony miesiąc w roku -> GRUDZIEŃ! Kocham ten miesiąc bo to całkowicie MÓJ miesiąc ;). Jednak nie będę świętować sama! Dla Was też coś mam :). Ale o tym opowiem Wam już wkrótce.

A dziś będę wspominać listopad.
A więc przedstawiem Wam migawki miesiąca!

Zdaje się, że to był snikers, ale kupny, jakoś tak nie bardzo mi podszedł...

mój ukochany, niefotogeniczny płaszczyk :)

wizyta domowa :)

taki opiekacz do kanapek kupiłam :). Jadam teraz uśmiechnięte tosty :)

stylówa z zakolanówkami xd

u W. - mandarynki, strasznie kwaśne, ale takie drzewko w domu wygląda ślicznie!

kto pamięta zbuntowanego anioła?

Produkcja bombek:

Lakier Cleme - genialne krycie! 1 warstwa = zero prześwitów!

dobra, ale ptasie mleczko lepsze!

uwielbiam dodawać syropy do kawy, a więc nie mogłam się oprzeć takiej ofercie w Lidlu :)

pieczone ziemniaczki w przyprawach - smakują jak chipsy ;)

tak mnie pogryzły komary... w listopadzie!

jeden z moich ulubionych deserów zimowych - budyń posypany cynamonem! <3

w szpitalu..

Tylko dwie książki przeczytane :(

Zakupy!
kto zgadnie co będę czynić?

Przekąski:

I to tak w skrócie ;)
Jak Wam minął listopad?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)