10
mar
2013

jak stosować aloes: porady ogólne

Czyli post o tym jak wyciągnąć sok z roślinki :)
W tym wpisie posłużę się zdjęciami w pewnej książki o aloesie, mam nadzieję, że wszystkie rady, które tu zawrę przydadzą się wam :).


Zaczynamy od odcięcia dolnego liścia, są one największe i najbardziej dojrzałe. Dzięki temu posiadają najlepsze właściwości i zawierają najwięcej miąższu.
Następnie czekamy, aż wycieknie żółtawy sok. Może on być drażniący albo nawet trujący. W tym celu dobrze jest ułożyć liść na ukos żeby przyspieszyć wyciekanie.


Gdy już pozbędziemy się żółtego soku, przecinamy liść wzdłuż jego długości, następnie łyżką wyskrobujemy półprzezroczysty miąższ, który ma najwięcej pozytywnych właściwości. Staramy się nie przeciąć łyżeczką zielonej kory,w której może być jeszcze sok.


Kleisty miąższ z aloesu nie jest trujący i nie powoduje alergii pod warunkiem że nie zmiesza się go z żółtawym sokiem, zawartym w zielonej, zewnętrznej skórze liścia.
Wewnętrznie zaleca się stosowanie świeżego liścia, najlepiej zmiksowanego, lub pokrojonego i dodanego np do sałatki. Należy też unikać gotowania aloesu (może to zniszczyć jego właściwości)
Zewnętrznie nie powinno stosować się samego soku, ale nie trzeba odkrajać skórki by użyć miąższ.

Sam miąższ z aloesu może (rzadko, lecz się zdarza) powodować wysuszenie skóry, dobrze jest więc go zmieszać z jakimś olejem, np z oliwą z oliwek.


Jeśli wyszło wam za dużo miąższu i nie zużyjecie go od razu to zmiksujcie go i wstawcie do lodówki. W ten sposób spokojnie może przeleżeć 2 tygodnie. Jak chcemy przedłużyć jego okres spożycia, można dodać do niego trochę alkoholu. Gdy jednak zacznie nam zmieniać kolor na brunatny jest to oznaką że lepiej go już nie używać.


Co Wy na to?
Podobał Wam się ten wpis? A może coś pominęłam?

Pozdrawiam
Żan