Hej!
W ostatnim denku obiecałam Wam recenzję odżywki - wcierki pokrzywowej od firmy Anna, a więc oto i ona:
Biała, prosta, okrągła, nieprzezroczysta butelka z prostą grafiką - niezbyt przyciąga wzrok, ale połączenie kolorów mi się podoba (tak świeżo to wygląda). Dlaczego obok niej znajduje się psiukacz? Sprawa wyjaśnia się na tym zdjęciu:
Nie wiem jak producent mógł wymyślić taką głupotę... Wcierki nie da się zaaplikować przez to otwarcie chyba, że chce się połowę wylać i to bynajmniej nie na skórę głowy...
Płyn ma zapach syropu na kaszel (jak dla mnie pachnie identycznie jak capitavit) - słodki, delikatnie ziołowy i jest brudnozielony (widać w atomizerze).
Według producenta
A jak jest w rzeczywistości?
Płyn wcierałam przynajmniej 3 razy w tygodniu (ale bywało częściej) na noc - starczył mi na ok 2 miesiące. Co zaobserwowałam przez ten czas? Wysyp babyhairów! Mam ich całą masę, są wszędzie! Starałam sie im zrobić zdjęcie ale niestety nie wychodziło, więc musicie uwierzyć mi na słowo.
Co poza tym? Odżywka zdecydowanie przyśpieszyła przyrost - przez dwa miesiące, włosy urosły 5 cm (zamiast 2 standardowo 1 cm/1 m). A więc wynik jest znakomity!
A teraz inne kwestie, odżywka w żaden sposób nie wpłynęłam na wypadanie włosów - jak leciały tak lecą nadal. Nie mogę się wypowiedzieć o działaniu na łupież, ponieważ nie mam takiego problemu.
Skład:
Jest to wcierka alkoholowa, a więc nie polecam jej wrażliwym skalpom.
Cena na dozie gdzie ja ją kupiłam: 11,26 za 200 ml (opakowanie tam jest inne pokazane)
Miałyście ją może?
Pozdrawiam
Żan
W ostatnim denku obiecałam Wam recenzję odżywki - wcierki pokrzywowej od firmy Anna, a więc oto i ona:
Biała, prosta, okrągła, nieprzezroczysta butelka z prostą grafiką - niezbyt przyciąga wzrok, ale połączenie kolorów mi się podoba (tak świeżo to wygląda). Dlaczego obok niej znajduje się psiukacz? Sprawa wyjaśnia się na tym zdjęciu:
Nie wiem jak producent mógł wymyślić taką głupotę... Wcierki nie da się zaaplikować przez to otwarcie chyba, że chce się połowę wylać i to bynajmniej nie na skórę głowy...
Płyn ma zapach syropu na kaszel (jak dla mnie pachnie identycznie jak capitavit) - słodki, delikatnie ziołowy i jest brudnozielony (widać w atomizerze).
Według producenta
A jak jest w rzeczywistości?
Płyn wcierałam przynajmniej 3 razy w tygodniu (ale bywało częściej) na noc - starczył mi na ok 2 miesiące. Co zaobserwowałam przez ten czas? Wysyp babyhairów! Mam ich całą masę, są wszędzie! Starałam sie im zrobić zdjęcie ale niestety nie wychodziło, więc musicie uwierzyć mi na słowo.
Co poza tym? Odżywka zdecydowanie przyśpieszyła przyrost - przez dwa miesiące, włosy urosły 5 cm (zamiast 2 standardowo 1 cm/1 m). A więc wynik jest znakomity!
A teraz inne kwestie, odżywka w żaden sposób nie wpłynęłam na wypadanie włosów - jak leciały tak lecą nadal. Nie mogę się wypowiedzieć o działaniu na łupież, ponieważ nie mam takiego problemu.
Skład:
Jest to wcierka alkoholowa, a więc nie polecam jej wrażliwym skalpom.
Cena na dozie gdzie ja ją kupiłam: 11,26 za 200 ml (opakowanie tam jest inne pokazane)
Miałyście ją może?
Pozdrawiam
Żan
Jeśli sie nie mylę z tej firmy mam naftę kosmetyczna do wlosow ;)
OdpowiedzUsuńten porost kusi :D
OdpowiedzUsuńWow, jestem w szoku jak dużo włosy Ci urosły w ciągu 2 miesięcy! Zapytam o nią dziś w hurtowni i jak będzie to zamówię - zobaczę jak sprawdzi się u mnie :)
OdpowiedzUsuńKupiłam tą odżywkę:) Ale powiem Ci że przepłaciłaś bo ja za swoją dałam 7,50 :) Zaczynam testowanie!
Usuńech... co poradzić :)) mam nadzieję że się spisze u Ciebie tak jak u mnie :)
UsuńSzkoda, że w moim mieście jest nie do zdobycia bo perspektywa tak dużego przyrostu kusi. Chociaż znając mój leniwy skalp przyrost nie byłby tak spektakularny.
OdpowiedzUsuńWcierka cudotwórca :)
OdpowiedzUsuńcudotwórcą by była jakby na wypadanie też działała :)
UsuńHm, skład niemal identyczny jak w wodzie pokrzywowej z Barwy. Tylko tam jest więcej alko, a mniej ekstraktu :( Właśnie ją wcieram, mimo dużej zawartości alkoholu nawet nieźle mi służy.
OdpowiedzUsuńŚwietnie że tak bardzo przyspieszyła porost włosów, ale butelka faktycznie mało praktyczna. Przydałby mi się też taki aplikator :)
OdpowiedzUsuńEeeeejjj, gdzie ją mogę znaleźć ;>>?
OdpowiedzUsuńja swoją kupiłam na DOZie
UsuńMówisz 5cm w dwa miesiące :>? Jesteśmy (ja i włosy) bardzo zainteresowani tym produktem :D
OdpowiedzUsuńhmm, ciekawy produkt;)
OdpowiedzUsuńja w swój skalp wcieram tylko leki dermatologiczne, nie dla przyjemności. niestety
OdpowiedzUsuńchciałabym aby mnie tak szybko rosły włosy
Szkoda że nie działa na wypadające włosy... Przydałaby mi się taka działająca teraz ;)
OdpowiedzUsuńja znów piję pokrzywę ze skrzypem i daje podobne efekty :) a że lubię takie ziółka, to akurat :)
OdpowiedzUsuńhmmm szok ze wlosy tak szybko ci urosly ...chyba bede musiala ta odzywke wyprobowac bo moje wlosy to chyba wogole nie rosna :(
OdpowiedzUsuńCiekawy blog. Obserwuje bo będę tutaj częściej zaglądać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwww.momentforme89.blogspot.com
Wow, ale efekt! 5 cm to świetny wynik :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna !
OdpowiedzUsuńO mi by się przydało coś, co przyspieszy wzrost moich włosów:))
OdpowiedzUsuńno szata graficznanei zacheca ale jak działa to chyba przewazajacy plus :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam nigdy tej marki. Szkoda, że nie hamuje faktycznie wypadania włosów, ale widzę że jej używanie i tak ma sporo plusów :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tej Anny ;D
OdpowiedzUsuńO rany.. jak nie używam wcierek to na to cudo chętnie się skuszę! Taaki przyrost! Też chcę, koniecznie, bo tęsknię za moimi długimi włosami :D
OdpowiedzUsuń5cm w 2 miesiace ;o Genialnie !!! :))
OdpowiedzUsuńwooow, taki porost, ale fajnie :))
OdpowiedzUsuńCo jak co ale większość tego typu wcierek ma tragiczne opakowania - ja tez z reguły przelewam do opakowania z atomizerem albo takiego z dzióbkiem dzięki czemu lepiej się aplikuje na skórę głowy :) A tej odżywki jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuń