Wytwórnia mydła daje radę!

Hej!
Dziś chcę Wam opowiedzieć o fantastycznym mydełku! Na prawdę od dłuższego czasu nie spotkałam się z tak świetną naturalną kostką. Stało się ono moim ulubieńcem od pierwszego użycia a Wytwórnie Mydła pokochałam jeszcze bardziej (nie sądziłam, że to możliwe!). Ich relaksujący mus (KLIK) był genialny, ale po kontakcie z tym mydłem wiem, że wysoka jakość to po prostu coś co jest naturalne dla tej firmy. Nie mogę się doczekać Ekocudów, mam wielką chęć na bliższe zapoznanie z resztą asortymentu :)).


Etykietka nie powala wiem, nie przyciąga uwagi i ta wersja w przeciwieństwie do innych (zobaczcie same jakie niektóre są piękne - klik) też nie jest za bardzo urodziwa jeśli chodzi o samą kostkę. Jednak nie dajcie się zwieść - to mydełko to naturalna petarda! ;) I mówi Wam to osoba z suchą skórą (słowo klucz). 

Od czego zacząć? Może zapach? Kocham go! Soczysty, cytrusowy, kwaskowy, naturalny, pobudzający i zupełnie człowiek nie ma wrażenia, że nie pasuje do tej pory roku. W upały czy w zimno i deszcz jest tak samo pozytywny i wyzwalający pozytywną energię!

Co dalej? Piana! Jest jej dużo, jest aksamitna, świetnie oczyszcza i odświeża. A przy tym wszystkim nic a nic nie wysusza skóry, nie pozostawia żadnej warstwy, za to po spłukaniu ciało jest miękkie! Mało tego, nie czułam potrzeby sięgania po balsam - wow, wow i jeszcze raz wow. Nawet wtedy gdy używałam tej kostki do mycia twarzy. Jest delikatna i skuteczna, nie szczypie w oczy. Nadaje się do higieny intymnej, daje komfort i świeżość. 


Ma prosty skład, niewygórowaną cenę (14 zł za 100 gram), dobrą wydajność (ale tylko dobrą niestety). Konieczne jest trzymanie tego mydła w odpowiedniej mydelniczce z odpływem inaczej mięknie. Jednak to tylko maleńka wada w porównaniu z tymi wszystkimi zaletami.

Na prawdę zakochałam się w tym mydle ;). Będę do niego wracać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)