Czekoladowa kąpiel przełamana nutką mięty

Witam witam! Dziś będzie kąpielowo - jak wiecie, uwielbiam mieć chwilę dla siebie by otoczyć się morzem piany i zapachu!
Czy byłam zachwycona produktem od  Oryginal Source? Czytajcie dalej :)

Oto i on:
Butelka przypomina trochę taką na mleko, nie uważacie? :)
Ogólnie tu się  nie mogę do niczego przyczepić - widać ile produktu zostało, tutaj twardy plastik nie przeszkadza bo i tak łatwo wydobyć produkt przez duży otwór.

Zapach - czekoladowo - miętowy i nic dodać nic ująć! Spodobał mi się.


Skład:

A jak odczucia po-kąpielowe? :)
Otóż płyn ten świetnie się pieni, po rozpuszczeniu zapach trochę traci na intensywności jednak nadal jest wyczuwalny - nie znika zupełnie co się mu ceni :).
Uprzyjemnia czas kąpieli jednak delikatnie wysusza skórę, na szczęście bardzo delikatnie.
Jest zadowalająco wydajny, butelka starczyła mi na 10 kąpieli.

Miałyście go może?

Pozdrawiam
Żan

21 komentarzy:

  1. Nie miałam.. ta butelka mi się strasznie podoba jak do soku :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam ale czekolada z miętą musi świetnie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja rowniez nie mialam ale mialam kilka zeli pod prysznic z OS i kocham je calym sercem! są cudowne, przepieknie pachna i fajnie sie pienia :)
    a co do plynu to rowniez zafascynowalo mnie opakowanie, bardzo fajne (zreszta opakowanie zeli tez jest mega :)) a czekolada z mieta to juz w ogole full wypaS!;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że wysusza skórę. Miałam ich żel pod prysznic i także ją wysuszał. Raczej nie sięgnę już po ich produktu. Ja potrzebuję nawilżaczy.

    OdpowiedzUsuń
  5. fajna kombinacja zapachów. jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, lubię je w sumie przez cały rok. Poprawiają mi humor :)

      Usuń
  6. jeszcze nie mialam, ale wydaje sie kuszacy, nie liczac tego wysuszenia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wąchałam :) podobał mi się ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja uwielbiam połączenie czekolady z miętą :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Z chęcią bym wypróbowała zapach musi być ładny a do tego jak się jeszcze pieni to ja muszę go sobie zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam połączenie czekolady i mięty, na wysuszenie możesz zaradzić dolewając do wanny trochę jakiegoś olejku

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że nie mam wanny.. :P. Ale może spróbuję zużyć jako żel pod prysznic!

    OdpowiedzUsuń
  12. dziwne ale nie miałam nic z OS jeszcze;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Samej czekolady w kąpieli nie lubię, ale przełamany miętą może być ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wąchałam i miałam ochotę zjeść;p

    OdpowiedzUsuń
  15. Jego zapach jest "mniamniuśny" :P

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)