Październik w zdjeciach

Hej!
Ja nadal odwiedzam dalszą i bliższą rodzinę, więc Was zostawiam ze zdjęciami zrobionymi w październiku. Mocno monotematyczna byłam ;).

Same zresztą zobaczcie..
Jak nie czytałam:

To jadłam:
pyszna nowość od Wedla! Rozpłynęłam się jak spróbowałam!
Lubie jeść styropian na uczelni :)
tak mnie jakoś naszło...
robię sobie na uczelnie ciasteczka owsiane z żurawiną i wcinam je z jogurtem :) Te dodatkowo zamiast mąki pszennej są zrobione z mąki z amarantusa!
powoli kończą mi się zapasy zielonej herbaty...
Ciacha prosto z Belgii
Dostałam od koleżanek. Jest ktoś kto tego cuda nie lubi?
czekoladowiec! ciasto pychota, ale trzeba się przy nim narobić...
chciałam spróbować... stwierdzam że FUJ!
 A oprócz tego....
ocieplany miałam dom
brałam udział w spotkaniu z dziećmi jeżdżącymi na wózkach
uczyłam się farmakologii

I robiłam w sumie jeszcze masę innych rzeczy, ale jakoś aparat mi ciążył w tym miesiącu i rzadko zabierałam go ze sobą...

Jestem ciekawa jak Wam minął październik :)

46 komentarzy:

  1. Czekoladowiec wygląda świetnie! Ja koniecznie muszę wrócić do czytania książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz miałam trochę więcej czasu i czytałam jak głupia ;)

      Usuń
  2. Ja uwielbiam kawę z milką, dla mnie jest na prawdę dobra:) No i muszę dorwać karmelowe ptasie mleczko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi nie podeszła totalnie, połowę musiałam wylać. A mleczko jest cudowne!

      Usuń
  3. Z czerwonym Ci do twarzy :DDDD
    Ale jak to mówią: ładnemu we wszystkim ładnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój tata zawsze powtarza: przystojnemu to i w rondlu do twarzy ;)

      Usuń
  4. uwielbiam kryminalną serię Camilii Lackberg :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio mam ciut więcej czasu na czytanie i staram się nadrabiać zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też lubię jeść styropian :) wiem, że niektórzy tego nie rozumieją.
    Kupuję ten sonko, teraz inaczej się to nazywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupuje różne :) Ten akurat jest z Lidla, bardzo dobry :)

      Usuń
  7. ojjjeny ale mi zrobilas ochote na toffiffie (nie wiem jak sie to pisze, niewazne haha)
    i wow duzo mega przeczytalas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie przejmuj się, ja też nie wiem jak to się pisze xd

      Usuń
  8. Lubię takie posty :)
    A mi zrobiłaś ochotę na te ciacho, wygląda przepysznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Też robię sobie takie ciasteczka owsiane, są bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne musi być to ptasie mleczko <3
    Z noskiem wyglądasz bardzo słodko :)))
    A u mnie też pojawi się podsumowanie na dniach :D

    OdpowiedzUsuń
  11. to nowe ptasie mleczko jest przepyszne!
    właśnie czytam jedną z książek C. Lackberg, pt. "Kaznodzieja":)

    OdpowiedzUsuń
  12. Głodna się zrobiłam i tyle... ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  13. To ptasie mleczko muszę w końcu wypróbować :) Dużo książek przeczytałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ooo te ciasteczka owsiane wyglądają pysznie i zdrowo, podziel się przepisem!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://usmiechnieteoczy.blogspot.com/2013/02/walentynkowo-ciasteczka.html tylko mniej cukru i ja robie z różnego rodzaju mąki bo staram sie choć trochę ograniczyć pszenną :)

      Usuń
  15. U mnie październik minął nawet sama nie wiem kiedy;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojeeeeny jak mi się chce coś słodkiego ;))))
    Jesteś zła, niedobra i okrutna !! :))
    Świetne spotkanie z dziećmi :) uroczo Ci z wesołym nosem :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie lubię cappucino z mokate, za to te z milką nawet mi smakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mleczka nie jadłam ale uwielbiam czekoladę karmelową ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Styropianem tak się kiedyś zajadałam, że aż mi się przejadł na maxa. Ładnie ci w tym klaunim nosku :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne ciasteczka. Dasz przepis??? Ostatnio mam straszliwe darcie na czekoladę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. http://usmiechnieteoczy.blogspot.com/2013/02/walentynkowo-ciasteczka.html tylko mniej cukru i ja robie z różnego rodzaju mąki bo staram sie choć trochę ograniczyć pszenną :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie od jakiegoś miesiąca skusiło cappuccino i piję je bardzo często :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)