Hit hitów?

Hej!
Dzisiaj nie będę Was zanudzać, każda z Was na pewno zna ten tusz, ja chcę tylko pokazać efekty na moich rzęsach :) Więc zapraszam do oglądania, ja tymczasem lecę pędzę na spotkanie blogerek do Puław. Trzymajcie za mnie kciuki bym się nie zgubiła xd To będzie mój pierwszy raz w Puławach :)).


Żółty tusz od Lovely to niekwestionowany hit blogosfery. Kosztuje niewiele i działa tak jak obiecuje producent, czyli podkręca i unosi rzęsy. Nie skleja, nie obsypuje się, nie podrażnia. Czego chcieć więcej?

Szczoteczka (tak na wypadek jakby ktoś nie widział ;))

A oto efekt na rzęsach:
 te drobinki to khol, który nieumiejętnie wytarłam po aplikacji rano (ponieważ to proszek to zawsze się trochę obsypie)

Co ważne, maskara ta utrzymuje się na rzęsach cały dzień, po wielu tuszach znikających mi po połowie dnia uważam to za niebywały wyczyn.

Jest to tusz wart wypróbowania, nie został jednak moim hitem. Dlaczego? jak widać moim rzęsom brakuje gęstości - ten tusz jednak nie pogrubia, nie zostanie więc ze mną na długo, nie kupię kolejnego opakowania.

Domyślam się że wiele z Was go lubi, przyznajcie się, jak go spotkałyście zostałyście przy nim czy jednak szukałyście dalej?

55 komentarzy:

  1. U mnie się nie sprawdził, mam gęste, ale krótkie i sztywne rzęsy, ten tusz w ogóle ich nie unosił, a ja przede wszystkim tego efektu szukam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze go nie miałam z prostej przyczyny - mam trzy nowe tusze w zapasie i muszę je zużyć. Kupiłam go mamie i jest zachwycona...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam go jeszcze, ale widzę, że fajnie wydłuża :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam go i uwielbiam! :)
    moje rzęsy akurat potrzebuja właśnie podkrecenia więc jestem bardzo zadowolona :)
    tylko trochę szybko wysycha :(

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne rzęsiska i ładny efekt :) chyba go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam go jeszcze ale muszę wypróbować bo pięknie wygląda na rzęsach!:)

    Mam nadzieję, że bez problemu trafisz :) Do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo fajny efekt daje :)

      nie bez problemów ale trafiłam!

      Usuń
  7. Bardzo lubię ten tusz, sprawdza się świetnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja go miałam i baaardzo lubię! :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie mogę się do niego przekonać głównie dlatego że lubię mieć mega pogrubione rzęsy. Tutaj mi tego brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie dlatego do niego nie powrócę, też lubię pogrubienie :)

      Usuń
  10. świetnie rozdziela rzęsy i ich nie skleja :)
    ja jeszcze nie miałam okazji go używać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie to jest fajne, nie znoszę sklejania :/
      nie przejmuj się, ja też dopiero teraz go poznałam, a czytałam o nim przez jakieś dwa lata ;)

      Usuń
  11. Mam i całkiem go lubię.
    Jestem z Puław, to tu są jakieś blogerki? O.o
    Gdzie to spotkanie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo fajny jest
      czy dokładnie w Puławach dziewczyny mieszkają to nie wiem ;) spotkanie było w lokalu przy basenie na ulicy Wczasowej

      Usuń
  12. Znam ten tusz. Owszem jest dobry, za taką cenę lepszego nie znajdziemy, ale... hmmm dla mnie również bez jakiegoś tam wielkiego WOW.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakby jeszcze trochę pogrubiał to bym go w życiu z łapek nie wypuściła ;)

      Usuń
  13. Ja go nie miałam jeszcze, miałam go kupić na promocji i zupełnie zapomniałam o nim! Efekt jest niezły, ale rzeczywiście lepiej wypada na gęstszych rzęsach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. też kupiłam podczas promocji, ale jeszcze nie użyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daj znać się jak się u Ciebie będzie spisywał :)

      Usuń
  15. no efekt mizerny. szczotka za to mi się podoba. uwielbiam takie silikonowe cudaki, bo świetnie mi się nimi pracuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gdyby ktoś nie wiedział... hi no ja nie wiem.:)
    Przyznaję nie miałam tego tuszu ale mam ulubieńca więc nie kuszą mnie na razie inne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny efekt na rzęsach - ja jeszcze go nie miałam bo zapas tuszy mam spory a nie codziennie się maluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kiedyś też się codziennie nie malowałam, ale teraz mi się odmieniło :))

      Usuń
  18. Wow! rewelacja! Kupiłam ją na promocji w rossie:) Nie mogę się doczekać używania:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ją lubię :-) Zużyłam kilka opakowań i troszkę mi się znudziła, ale powrócę do niej na pewno :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja tego tuszu jakoś nigdy nie miałam i szczerze mówiąc niespecjalnie mnie kusi :D
    Teraz mam swoich 2 ulubieńców od L'oreal i Rouge Bunny Rouge i na razie nimi się maluję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak bym znalazła swojego ulubieńca pewnie też bym już nie szukała :)

      Usuń
  21. mam ten tusz i jest zdecydowanie moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. zdecydowanie przekonuje mnie do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo zazdroszczę tak długich rzęs :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale rzęsiska długaśne :)
    Miłego spotkania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. U mnie niestety już nigdzie jej nie było :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Rewelacyjnie wydłużył Ci rzęsy, a w sumie na tym najbardziej mi zależy, więc może w końcu się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. OO muszę ją w końcu kupić ;D!!

    OdpowiedzUsuń
  28. To jest ten moment by kupić wreszcie ten tusz :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam ten tusz! :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Znam ten tusz i uwielbiam!! A ostatnio zapłaciłam za niego nieco ponad 4 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ha, ja go nie miałam. Może kupię, mi podoba się efekt na Twoich rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo miło było Cie poznać. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja też go właśnie używam, u mnie trochę skleja rzęsy przy drugiej warstwie, ale radzę sobie z tym :) Raczej w najbliższym czasie nie kupię go ponownie bo jest wiele innych tuszy, które chcę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  34. Super efekt !

    OdpowiedzUsuń
  35. Kupiłam na promocji w Rossmannie i jestem bardzo zadowolona :).

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)