Przedstawiam: ciasto z bananami


Dawno, dawno temu znalazłam gdzieś w czeluściach internetu przepis na to ciasto, zapisałam do swojego kajecika i wreszcie postanowiłam je zrobić, Jest banalne proste, więc pomyślałam, że Wy też będziecie chciały je poznać. A tak poza tym jest obłędnie bananowe :))

Oto one:



A teraz przepis :))
Potrzeba nam:
4 jajka
3/4 szkl cukru
250 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
1/2 szkl oleju
3 banany (ja używam już tych bardzo dojrzałych, albo tych co leżały długo w lodówce)

można też dodać trochę pokruszonej czekolady :)


Żółtka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym


Dodajemy olej, przesianą mąkę i proszek do pieczenia


dodajemy ubite na sztywno białka (już nie mieszamy mikserem tylko łyżką)


Następnie wrzucamy pokrojone banany, wylewamy do blachy i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Pieczemy do suchego patyczka. (ok 45 min)

Ciasto jest niziutkie, więc jak chcecie by było wyższe wybierzcie mniejszą formę ;)

A teraz:
SMACZNEGO!

Pozdrawiam
Żan

11 komentarzy:

  1. Aż chciałoby się teraz je zjeść. W najbliższym czasie wypróbuję przepis. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. yummie! na pewno wypróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pycha! jeden kawałek dla mnie proszę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciasto z bananami to jedyne ciasto w historii, z którego wyszedł mi zakalec :D

    OdpowiedzUsuń
  5. wydaje mi sie ze przepis dosc prosty, wiec moze sprobuje zrobic:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tak bardzo lubię banany, że pewnie zanim zabrałabym się za robienie ciasta, to banany bym już zjadła ;D

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz, mam nadzieję, że miło spędziłeś czas czytając mojego bloga :)